Imperium burz. Szklany tron tom 5.
" - Moglibyście skorzystać z drzwi - rzekł Fenrys nazbyt swobodnym tonem.
- Dramatyczne wejścia robią lepsze wrażenie - odparła Aelin.
Na pięknej twarzy Fenrysa pojawiło się rozbawienie, które nie odbiło się jednak w jego onyksowych oczach.
- Szkoda więc, że nie możesz sama siebie podziwiać - odparł.
Aelin uśmiechnęła się do niego, a Fenrys odpowiedział tym samym. Dziewczyna była przeświadczona, że przede wszystkim chodziło im obojgu o to, aby zademonstrować swoje kły.
- Mam wrażenie, że spędziliście miłe lato w Doranelle - parsknęła. - Co słychać u słodkiej cioteczki Maeve?
Gavriel zacisnął wytatuowane dłonie w pięści.
- Najpierw odmawiasz mi prawa do spotkania z synem, a teraz wdzierasz się do mnie w środku nocy i domagasz się informacji o królowej, której złożyliśmy przysięgę krwi?
- Po pierwsze, ja niczego ci nie odmówiłam, koteczku.
Fenrys parsknął zduszonym śmiechem.
- Decyzja należy do twojego syna, a nie do mnie. Ja nie mam czasu na tego typu sprawy.
" Kłamstwo za kłamstwem" - pomyślała.
- Przypuszczam, że jako śmiertelniczce w ogóle ciężko ci znaleźć czas na cokolwiek- wtrącił Fenrys i obrzucił Rowana szyderczym spojrzeniem. - Chyba że zbliża się jej Przemiana?
Och, Fenrys w pełni zasługiwał na miano łajdaka. Tak, był cynicznym, złośliwym draniem, szydzącym i śmiejącym się odpowiednikiem pogrążonego w ponurej zadumie Lorcana. Maeve wybiera sobie na wojowników niezłe ziółka."
CZYTASZ
Szklany Tron - Cytaty
FantasySą to moje ulubione cytaty z serii szklany tron Sarah J. Mass. Tym razem nie będę podpisywać kto co mówi i w jakich okolicznościach chyba że będzie to potrzebę. Nie wiem czy cytaty będą pochodzić ze wszystkich części, możliwe że któreś zostaną pomin...