#32

127 3 0
                                    

Imperium burz. Szklany tron tom 5.

" - No to z czego składa się twoja bariera?

Fenrys chciał wzruszyć ramionami, ale nie udało mu się.

- Z arogancji - mruknął Gavriel, wciąż zajęty szlochającym piratem. Aelin parsknęła, ale ani na moment nie odwróciła spojrzenia od rany Fenrysa.

- A więc ty masz poczucie humoru, Gavriel.

Lew z Doranelle posłał jej nad ramieniem lekki uśmiech. Był to powściągliwy, rzadko spotykany bliźniak szerokiego uśmiechu Aediona. Aelin zdarzyło się kiedyś nazwać wojownika Koteczkiem, na co jej kuzyn zareagował warknięciem, ostrzegając ją, by następnym razem lepiej dobrała przezwisko.

Gavriel westchnął ciężko, z bólem, co czyni,lo właściwie tylko przy niej bądź przy Fenrysie. 

- Z czym zdradza się jakoś raz na sto lat - wyrzęził Fenrys. - Miejmy więc nadzieję, że doczekasz się Przemiany. W przeciwnym razie już nie usłyszysz żadnego żartu. 

Aelin zachichotał, choć jej wesołość szybko zgasła. W brzuchu Aediona rozlewało się coś zimnego i oleistego."

Szklany Tron - Cytaty Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz