~Dominik~
••czwartek••Jako piątkowy zwyczaj znów jestem na jakiejś imprezie. Tym razem u Ewy. Nie znam tutaj zbyt wielu osób, jedynie moich kolegów i pare dziewczyn, które przewinęły mi się przez oczy na korytarzach szkoły.
Byłem już nieco znudzony tą imprezą. Siedzieliśmy z chłopakami w toalecie. Oni coś palili oraz rozmawiali na nieznany mi temat. Od czasu do czasu rzuciłem jakieś zdanie żeby nie zadawali mi zbędnych pytań typu:
Dlaczego się nie odzywam?Aktualnie mogłem wywnioskować, że rozmawiali na najczęstszy z poruszanych przez nas tematów czyli typowo o dziewczynach.
-E Dominik a ty ?
-Co ja ?
-Coś ty taki zamyślony co? Dziewczyna?
-Ta, no taka ładna, brunetka, krótkie włosyOpisałem pierwszą lepszą laske jaką tu dziś widziałem. Prawdę mówiąc to sam nie wiem co jest powodem mojego zamyślenia. Nudziło mi się tu ale chłopaki i tak nie zrozumią mojej niechęci zwłaszcza że już sporo wypili.
-Uuu może nas z nią poznasz?
-Ta jasne, już lecę.Zamieniliśmy jeszcze słowo i do łazienki-naszego tymczasowego miejsca, weszły dwie nieznane mi dziewczyny. Jedna z nich była podobna do mojego opisu a to nie uszło uwadze Rafała.
-ej stary patrz to nie ta laska ?
-ty to ona - wtrącił się Michał
-stary dawaj masz szanse
Wypchnęli mnie z wanny w której siedzieliśmy.Noe mając innego wyjścia podszedłem do tej dziewczyny a ta druga gdzieś wyszła puszczając koleżance oczko.
-hej, jak masz na imię ?
-Emma
-Dominik cześć
-hejka
-wiesz ładnie wyglądasz
-dzięki
Ta Emma chyba trochę za dużo wypiła bo bez zastanowienia wpiła mi się w usta od razu.
No to już oddałem pocałunek i wyszło że zaczęliśmy się całować.
Chłopaki wyszli a ja zostałem z nią sam.
Oderwałem się już od niej, za mocno było czuć od niej alkohol.
-złapie cię jeszcze gdzieś - powiedziała
Emma wyszła a ja stałem tak w tej łazience.
Gdy wyszedłem z pomieszczenia udałem się do salonu gdzie było najwiecej osób. Początkowo myślałem, że źle widzę ale moje oczy wypatrzyli funkcjonariuszy policji.
-widziałeś Ewę ?
-nie?
Podeszła do mnie Violetta. Pewnie szukała właścicielki mieszkania. Z racji tego, że sam jestem nie pełnoletni wyszedłem tylnymi drzwiami z mieszkania żeby opuścić tą imprezę i nie mieszać się w kłopoty. Drogę miałem nieco dłuższą bo musiałem przejść się naokoło ale nic nie szkodzi.••piątek••
<szkoła>Siedziałem z chłopakami oczywiście na stołówce. Oni rozmawiali a ja skupiałem się na kanapce, którą miałem zjeść lecz nie miałem na nią ochoty. Oglądałem się po osobach, które jeszcze tu były. Moją uwagę przykuł jeden chłopak. Brunet, którego chyba jeszcze w naszej szkole nie widziałem. Siedział i rozmawiał o czymś z Violettą.
Nagle dziewczyny Violetta, Ewa i Sara podeszły do nas.
-Hej
-hej
-Chcecie dołączyć do grupy teatralnej?
-emm - Rafał popatrzył po nas
-zastanowimy się ok? - chciałem by szybko poszły
-Ok. Dominik dasz znać jak coś Sarze podobno to twoja partnerka z biologii?
-Tak siędzie z Sarą na biologii, Ok.Dziewczyny odeszły od naszego stolika. Popatrzyłem w stronę gdzie był ten chłopak ale musiał udać się gdzieś indziej. Więc poszedłem do klasy gdzie mieliśmy następną lekcje.
Usiadłem do naszej ławki a zaraz przyszła Sara.
-Pamiętasz o zadaniu domowym ?
-emm to coś było ?
-Tak, karta pracy koniecznie na dziś
-kurwa zapomiałem
-dam ci spisać ale pod jednym warunkiem i tylko raz
-Ok ok
-Przyjdziesz z chłopakami na spotkanie grupy (chociaż jedno).
-dobra niech będzie, kiedy?
-Za tydzień w piątek na 18:00
-Ok, dasz mi teraz spisać ?
-Tak, trzymaj.••piątek••
>17:56<-*Chłopaki gdzie jesteście?*
Wysłałem wiadomość do moich kumpli, którzy zgodzili się przyjść na spotkanie tej grupy a teraz ich nie ma.-*sorry stary nie mg, mama mi się pochorowała*
Odpisał na moją wiadomość Rafał. A Michał i Kacper się nie odezwali.Siedziałem na swoim miejscu i myślałem jak stąd wyjść. Wtedy przyszedł ten chłopak co widziałem go na stołówce.
Rozmawiał trochę z Violettą potem usiadł na miejscu niedaleko mnie.-Dobrze kochani, witam was na pierwszym spotkaniu grupy. Jestem przewodniczącą, mam na imię Violetta a to moje asystentki Ewa i Sara. Ta grupa dokładnych zadań nie ma, będziemy organizować małe przedstawienia, imprezy i spotykać się tutaj co piątek. Na początek podzielcie się w pary. Gdy będziemy coś organizować łatwiej będzie się w tym ogarnąć haha.
Gdy się podzielicie zrobimy jakieś małe ćwiczenia żeby się lepiej poznać.-Wstańcie proszę może najpierw zróbmy ćwiczenia - zaproponowała Ewa
-to dobry pomysł a podzielicie się w pary potem - Violetta się zgodziłaWstałem ale zamiast podejść do grupki ludzi dyskretnie wyszedłem. Chodziłem po korytarzu tak długo aż nie znalazłem jakieś toalety. Wszedłem tam i zamknąłem się w jednej z kabin. Zacząłem grać w moją ulubioną grę. Po 5 minutach wyszedłem.
Tam zobaczyłem jego. Tego chłopaka jak mył ręce. Więc też umyłem swoje dłonie. Po chwili zaczął on wyciągać cały papier aby wytrzeć ręce. Patrzyłem na niego jak głupi.-Też chciałeś papieru?
Popatrzył na mnie i podał mi go trochę-Spotkajmy się na dworzu.
Powiedział i wyszedłNie miałem co ze sobą zrobić więc poszedłem za nim. Siedział na ławce i palił więc się dosiadłem.
-Chcesz trochę ?
-Dzięki
Wziąłem i zapaliłem. Zaczął rozmowę.
-Znasz przewodniczącą grupy?
-Violettę ? I jej ćwiczenia miłosne?
-Ta haha
-Co tam się właściwie działo?
-Było ciemno, kazała chodzić i szukać jakieś osoby. Gdy na kogoś wpadłeś musiałeś się z nim przespać.
-Nie?-zapytałem z niedowierzaniem
-Nie
HahahahaI podeszła do nas Emma.
-Hej
-Hej
-Violetta kazała znaleść sobie pare ale nie mam za bardzo z kim więc może ty Dominik?
-Emm myślałem że mamy być razem w parze - odezwał się ten chłopak
-Tak, właściwie to miałem być w parze z emm
-Paweł - przywitał się z Emmą
-Nie możemy być w trójce? - zapytała
-Wydaje mi się że mieliśmy być w parach
-Ochh no spoko, a mogę zapalić?
-TaEmma dosiadła się do nas. A rozmowa już nam nie towarzyszyła. Potem rozeszliśmy się do domów.
UWAGA
Stwierdziłam, że bardziej przyłożę się do pisania tych rozdziałów i ogólnie wyglądu książki dlatego naniosłem nieco poprawek.
Mam nadzieje, że teraz czyta wam się ją lepiej haha🙈😊
CZYTASZ
Nie oszukam uczucia/D.R.xP.Z.
Short StoryWiadomo że życie nastolatka nie jest łatwe, sami pewnie się o tym przekonaliście bądź przekonacie. Gdy 17-letni Dominik zauważa chłopaka, którego jeszcze nie widział nie może oderwać od niego wzroku ale jaki jest tego powód? Czy Dominik oszuka uczuc...