~Dominik~
••poniedziałek••Siedziałem przed szkołą i patrzyłem się trochę na jakichś ludzi grających w kosza, trochę w telefon. Wtedy z daleka zobaczyłem chłopaków, że zmierzają w moim kierunku. Wiedziałem, że będą czepiać się czemu nie poszedłem z mini na tę imprezę. Ale co im powiem? No bo prawdy raczej nie...
-Siema Domin
-Siema
-Czemu ciebie nie było w piątek co ? Wiesz były takie super laski
-haha dobra Kacper przestań - odezwał się Rafał - czemu ciebie nie było stary ?
-emm noo miałem jakieś spotkanie rodzinne, cholernie nudne, sorry chłopaki
-spotkanie rodzinne ? Jakie ?
-No ojciec chciał się spotkać, emm pogadać wiesz
-dobra niech ci będzie staryUff dobrze że uwierzyli. Ale trochę mi źle że nie mówię im prawdy ale no głupio wyszło i by nie zrozumieli.
••poniedziałek••
>3:03<Leżę na łóżku i nie mogę zasnąć. Niby jestem zmęczony ale oczy za nic nie chcą mi się zamknąć. Sięgnąłem po telefon bo przyszło jakieś powiadomienie. To znów jakiś cytat z Biblii od mojej mamy.
Rozumiem, że można być wierzącym ale matka stanowczo zaczyna już przesadzać.
Wziąłem laptopa i z nudów przeglądałem Facebooka. Wyświetliło mi się zdjęcie Emmy. Patrzyłem na nie i przypomniałem sobie masz pocałunek ale mój organizm wcale nie reagował na to tak jak u większości chłopaków. Może to głupie ale postanowiłem wykonać „THE GAY TEST". Uzupełniłam wszystkie pytania aż dokończyłem test do końca. Ostatecznie wyszło że mam 40%. Ale ja nie chciałem być gejem więc postanowiłem poszukać czegoś na ten temat.••poniedziałek••
<szkoła>Och ta szafka! Czy ja muszę mieć zawsze takiego pecha? Właśnie trudziłem się żeby zamknąć moją szkolną szafkę gdy podeszła do mnie Violetta.
-Cześć Dominik
-cześć, potrzymasz
(dałem jej książki, które utrudniały mi zamknięcie szafki)
-tak, powiedz to ta imprezka będzie tak?
-jednak nie
-co? czemu?
-Łucja wraca do mieszkania
-ale to chyba nie problem?
-chłopak ją zostawił i Aleks dla jej spokoju nie chce imprez
-o której wraca i kiedy ?
-w piątek o 21
-to do 20:30 posiedzimy a potem gdzieś się przeniesiemy i ustalone pa!Dziewczyna oddała mi moje książki i odeszła. Nieśmiałemu siły już jej się sprzeciwiać więc przystałem na tę propozycje. Zobaczyłem że przy szafkach stoi też Emma. Podszedłem aby zaprosić ją mną tą imprezę.
-Hej
-Hei
-Może wpadniesz w piątek na imprezkę do mnie o 17:00?
-Chętnie
-To imprezka z naszej grupy
-Wow fajnie, nie myślałam że będzie u ciebie
-No a jednak
-Dobra lecę, pa Domin
-PaNa następnej przerwie siedziałem z chłopakami i oglądaliśmy tancerki. Oni dosłownie pożerali te dziewczyny wzrokiem. Zaś ja marzyłem tylko alby zaraz był to koniec. No i w końcu się doczekałem. Tancerki opuściły sale a między moimi kolegami zaczął się oczywisty temat. Czyli te tancerki itp. Słuchałem ich aż podszedł do nas Paweł.
-Zostawiłeś to w piątek.
(rzucił mi na kolana moją czapkę z daszkiem)
-Gdzie ją zostawił? - zapytał Rafał
(Paweł spojrzał na mnie i rzucił)
-Na stołówce
(Potem odszedł)
Chłopaki popatrzyli po sobie a potem niewyraźnie na mnie.
-Kim on jest ?
-To ten chłopak z grupy Violetty
-O kuźwa stary sorry zapomiałem o niej
Wytłumaczył się Kacper.
Hahahaha••piątek••
<mieszkanie Dominika>Tak jak zapowiedziała Violetta do imprezy doszło. Wszyscy bawili się i tańczyli po ich zachowaniu wnioskuje że nawet im się podobało. Ja siedziałem i rozmawiałem z Emmą o wszystkim i o niczym. Gdy zauważyłem że w progu drzwi stoi Paweł wraz ze swoją dziewczyną. Do końca nie wiem czemu ale upiłem łyk alkoholu i zacząłem całować się z Emmą.
-Nie za słodko wam ?
Na kanapę którą zajmowaliśmy dosiadł się Paweł. Przywitał się z nami i zaczął rozmawiać z dziewczyną. Ona wyciągnęła dość dziwny temat bo zaczęła mówić o rym że geje są słodcy.Potem prawie wszyscy zaczęli tańczyć w tym też ja z Emmą. Wybrałem takie miejsce żeby mieć ciagle widok na Pawła i Sylwię.
(Kurwa czemu mi tak zależy na tym chłopaku?)
Zobaczyłem jak jego dziewczyna zaczyna go całować więc zrobiłem to samo z Emmą. Podczas pocałunku zazwyczaj ma się zamknięte oczy ale ja swoje cały czas wlepiałem w Pawła. Po chwili on też otworzył oczy i patrzył na mnie. Wyglądało to tak, że całowaliśmy się z dziewczynami ale cały czas patrzyliśmy sobie głęboko w oczy.Zbliżała się 21 więc każdy zaczął wychodzić z mieszkania ale ja musiałem je choć trochę ogarnąć.
-Dominik jedziesz jedną taksówką ze mną Sylwią i Pawłem ?
-dojdę potem, ogarnę tu trochę
-jak chcesz
I dziewczyna poszła.Stałem w kuchni i kompletnie wykończony i wylewałam pozostałość z puszek. Wydawało mi się że zostałem sam.
-Hej
-emm hej
Do kuchni wszedł Paweł. Pomógł mi ogarniać puszki. Rozmawialiśmy też o nim i o Sylwi.
-Ale słodka ona jest ...Sylwia
Zakończyłem rozmowę.
Paweł uśmiechnął się a ja spuściłem głowę. Chłopak podszedł d mnie tak że byliśmy teraz bardzo blisko siebie. Czułem że patrzy mi na usta. Jego głowa zaczęła się schylać do mojego wzrostu. Już prawie mnie pocałował gdy nagle HUK!
Zerwaliśmy się i podeszliśmy do drzwi wejściowych. Stała tam Łucja, wyraźnie wkurzona. Nie zapowiadało się dobrze...Pamiętacie mnie jeszcze 😅? Bo wiecie teraz jest zdalne i wgl więc biere siem za rozdziały 😂 więc na dobry start może 5⭐️+5kom=NEXT ? A jak nie to i tak wrzucę NEXT 😇😅🥰
Papa
CZYTASZ
Nie oszukam uczucia/D.R.xP.Z.
Short StoryWiadomo że życie nastolatka nie jest łatwe, sami pewnie się o tym przekonaliście bądź przekonacie. Gdy 17-letni Dominik zauważa chłopaka, którego jeszcze nie widział nie może oderwać od niego wzroku ale jaki jest tego powód? Czy Dominik oszuka uczuc...