17

447 15 3
                                    

Weszła do swojej garderoby i zaczęła przeszukiwać sukienki w celu znalezienia tej jednej.
Gdy w końcu ją znalazła wzięła ją i położyła na wieszaku w pokoju. Zrobiła makijaż i fryzurę. Nie ubierała się jeszcze. Czekała aż przyjedzie jej menadżer. Siedziała z Noah, bo Finn poszedł do siebie.

- Noah, wiesz czemu Finn się tak dziwnie zachowuje? Nigdy taki nie był... - powiedziała patrząc na przyjaciela, którego znała od dzieciństwa.

- nie wiem... Kłóciliście się ostatnio? - zapytał.

- no jedynie o to, że nie chce mu zagrać ani zaśpiewać na gitarze - powiedziała opierając się. Od ponad pięciu lat nie gra ani nie śpiewa przed nikim. Ma taką blokadę, bo własna rodzina ją wyśmiała. Nie rodzice, kuzynostwo, a przede wszystkim brat. Od tamtej pory już nie gra rano na balkonie Schnappowi, ani nie ćwiczy przy kimś. Boji się, że ktoś jeszcze raz ja tak poniży jak wtedy gdy miała dwanaście lat i mówiono jej że nic nie osiągnie.

- głupie, mówiłaś mu co się wtedy stało i czemu nie chcesz? - zapytał zakładając ręce na klatkę piersiową.

- no tak, ale chyba tego nie zrozumiał... - powiedziała cicho.

- no to jak będzie jeszcze raz o to naciskać zadzwoń lub napisz do mnie - powiedział i wstał poprawiając na chwilę marynarkę. Jechali razem na tą galę, ponieważ Noah gra w Danger Life. Na początku NAWET Nancy nie chciała. Tematyka jest z Horrorów, a ona ich nie lubi. Lecz poszła na casting i się dostała jako główna postać.

- dłuższej sukienki się nie dało? - zapytał gdy znowu się o nią potknął. Dziewczyna zaśmiała się i pokręciła przecząco głową. Gdy usłyszeli dzwonek do drzwi poszła otowrzyc stał w nich jej menadżer. Dwudziestosześciolatek, ale doświadczony.
Od razu poszła się ubrać w sukienkę

Od razu poszła się ubrać w sukienkę

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

(nie chce mi się opisywać).

Do tego czarne szpilki. Chłopak wbiegł jeszcze do góry żeby pomóc jej zejść.

- no to żeś się odwaliła... - zaśmiał się David- menadżer. Uśmiechnęła się tylko pokazując swoje śnieżnobiale zęby.

- jeszcze coś! - krzyknęła gdy już mieli wychodzić. - Noah, idź do góry i tam gdzie mam pomadki przynieś mi bordową. - chłopak pokiwał głową i pobiegł szybko do pokoju Darling. Otworzył szufladę z pomadkami i zaczął szukać bordowej. Jednak było tyle odcieni tego koloru, że nie wiedział którą wziąść. W końcu wziął najciemniejszą.

- dziękuję-- powiedziała podchodząc szybko do lustra malując usta.
Chłopak uśmiechnął się lekko i pomógł jej wejść do limuzyny.

- NOAH IDIOTO PATRZ JAK SIĘ UBRUDZILES- powiedziała groźnie dziewczyna. Zaczęła czyścić jego plecy. Gdy w końcu wytarła plamę z marynarki zielonookiego przytuliła się do niego.

- Ta gala będzie na żywo w internecie, możecie napisać TAM finnowi czy Millie - poinformował ich David.

Nancy
Ta gala bedzie na żywo na stronie netflixa

Finn
O będę oglądać

Millie
Ja też

Diego
A ja nie, mogę motor?

Nancy
Nie.

Diego
Pffff

Nancy
Nie pfufkaj bo si ę o plujesz

Diego
No ale dlaczego nie mogę? Obiecuje ze będzie tyle paliwa ile jest ani ryski nie znajdziesz, opony nie będą zniszczone, będzie czysty, nie będę nim jeździł szybko, ani nie popsuje!

Nancy
Nie wysilaj się tak, bo i tak się nie zgodzę

Diego opuslil grupę

Noah
Od kiedy on tu był?

Millie
Od wczoraj, ja go dodałam bo mi spamil na prywatnym

Finn
XDDD

Insta love || Finn Wolfhard Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz