- Haj, Nowa- powiedziała dziewczyna wchodząc głośno do jego pokoju. Chłopak nie spodziewając się tego pisknął.
- laska jesteś, że piszczysz? - POWIEDZIAŁ Jack wchodząc do jego pokoju. Po chwili wszedł do niego jeszcze Finn.
- Ej, Czekaj co to? - zapytała biorąc jakas kartkę i podchodząc do Jacka.
- Jancy plan... Hmmm, bardzo ciekawe, jeden- zostawiać ich samych - zaczęła się śmiać razem z Dylanem. Wolfhard popatrzył się na Noah, który podszedł do dziewczyny i wyrwał jej kartkę.- nie twoje, to nie czytaj. Teraz ty mi daj swój telefon żebym przeczytał twoją konferencyjne z Jackiem, PRYWATNĄ- powiedział podchodząc do dziewczyny i wyciągając rękę.
- spierdalaj - powiedziała chowając się za Jacka.
- chodź tu ty pala klusko. - zaczął za nią biegać, aż w końcu dziewczyna schowała się za Finnem między ścianą.
- ty mała pizdo... - burknął zły. Po chwili dziewczyna wyszła zza pleców bruneta i usiadła koło niego.
Millie: ROBIMY BABSKI WIECZÓR U CIEBIE I PLAN JAK ZESFATAC MNIE I DIEGO
Puściła nagranie od dziewczyny, lecz od razu ściszyła czując wzrok chłopaków na sobie.
- co to było? - zapytał Grazer patrząc z podniesioną brwią na blondynkę.
- poczekaj, ja jej muszę zrobić wywiad czy jets tego pewna, bo to jest idiota i jeszcze będzie mi się zalic i będę musiała go wykastrować- powiedziała bardzo poważnie, a chłopcy się śmiali.
- to napisz, a ja idę po butelkę i gramy! - krzyknął uradowany Schnapp wybiegając z pokoju.
- JACK KOCHAM CIĘ WYJDZ ZA MNIE PROSZĘ, BĘDZIEMY SUPER PARĄ! - włączył swoje wiadomości odsłuchując jedną od fanki.
- mam tak samo--zasmail się Finn.
Popatrzyli się na dziewczynę.- Bo ja mam tak, że mi mówią, że nie będę umiała przez nich na tyłku siedzieć przez miesiąc, że na pewno dadzą mi więcej niż kto inny... Mam wymieniać dalej? - zapytała widząc przerażenie na twarzach chłopaków.
- gramy! - krzyknął schnapp wchodząc do pokoju
- Nancy! Pyta- zaczął Noah lecz mu przerwała
- wyzwanie - powiedziała poprawiając się na ramieniu Finna.
- pokaż nam twoją ostatnią konferencje z Gejzerem
- pytanie
- nie ma tak, pokazuj
Jack:
NANCY TY PIPO CZMEU MI ZJADŁAŚ LAZANIE
Nancy:
SPIERDALAJ, DOBRA BYŁAJack:
MLEKO TEŻ, a tak apropo to Noah chyba najbardziej cierpi na mleku cnie?Nancy:
Nie wiem, on zawsze ma mleko więc chyba nieJack: a ok
Nancy:
TY JEBANY CHUJU ZJADŁEŚ MI CZIPSY I COLE WYOULES TY PIZDO JEBANA ZABIERASZ MNIE DO MAKAJack:
SPIERDALAJNancy:
NIE ODZYWAJ SIĘ TAK DO MNIE PIZDOKLESZCZU, MASZ MNIE ZABRAĆ DO MACZKA! ALBO ZRYWAMY KONTAKT!Jack:
I tak mnie kochasz 😌Nancy:
Pf, chciałbyśJack:
Nie musze