Nie obchodziło nas to, że był poniedziałek. Trochę się napiłyśmy mimo że mamy 16 lat, poznałyśmy się bardziej i wgl. O 11:00 PM dziewczyny rozeszły się do swoich domów. Ja położyłam się do łóżka i zasnęłam.
JUTRO (WTOREK) 6:00
Obudził mnie mój niezwykle wkurwiający budzik. Wstałam z wielkim bólem głowy. Poszłam do łazienki, wzięłam szybki prysznic, a następnie się ubrałam w to;
Make up;
Hairstyle;
Popsikałam się moimi ulubionymi perfumami, zjadłam szybko śniadanie, po czym umyłam zęby i poszłam do szkoły. Tego dnia nie chciało mi się kompletnie nic, miałam wielkiego kaca po wczoraj. Umówiłam się z SonYoung i Jieon przed szkołą. Kiedy dotarłam na miejce, dziewczyny już na mnie czekały. Były ubrane tak;
Jieon;A SonYoung tak;
Ja: hejkaa
SY: siema
JN: hej
SY: ale napierdala mi łeb po wczoraj..
Ja: jak sie ktoś skapnie że piłyśmy to rodzice nas wykastrują..
JN: dobra chodźmy na lekcje bo zaraz dzwonek
Poszłyśmy do sali lekcyjnej usiadłam obok tego typa, który mnie niesamowicie wkurwiał.
JM: hej piękna
Ja: odjeb się ode mnie, okej?
JM: widze że chyba maluszek ma kaca, a ile masz lat, huh? Ładnie to tak?
Ja: japierdole, matka ci nie mówiła że gadać na lekcji nie można?
JM: nie :D
*PRZERWA*
JM: ej poczekaj śliczna!
Ja: nie mów tak do mnie, i pa
JM: umówisz się ze mną o 17:30, a jak nie to powiem wychowawczyni ze pilyscie alko a jestescie nie letnie.. bedziecie niec duze problemy
Ja: jezuu, okej.. pa.
U CHLOPCOW
JM: juz wygralem
V: cooo jak to?
JM: normalnie, jestesmy umówieni
JK: że co kurwa?
*i wtedy Jungkookowi przyszedl super pomysl*JK: w sumie to nie wiem czy tak wygrałeś.. ;)
JM: co jak to?
JK: wtedy kiedy zaczniemy dzialac zapisujemy godzine.
JM: zgoda
Pov. Jungkook
Niewiem jak to się stało, ale ten pomysł musi się udać..JK: HEJ! SonYoung
SY: ?
JK: obiecaj że zrobisz to dla mnie
SY: nie
JK: prosze! Chodzi o pieniądze..
SY: nie, nie porzycze ci
JK: ale do wygrania podziele sie z tobą tylko musisz mi pomóc okej?
SY: no dobraa..
JK: a więc dzisiaj pójdziemy do mnie lub do ciebie do domu i udajemy że się ruchamy, okej? I jak ktos sie bedzie pytac to bylismy razem i wgl
SY: nie, kurwa pojebało cie?
JK: proszeee obiecuje że dam ci spokój
SY: jezu, co ja robie z moim życiem.. no dobra..
JK: do u ciebie o 18:00, paaa
CZYTASZ
MY BADBOY|| Park JiMin🖤
RomanceKiedyś zrobię tu opis, w tej chwili niewiem o czym dokładnie będzie książka XDD