Szedłem ulicą po skończonych zajęciach na uczelni. Oczywiście jak to ja musiałem wstąpić po drodze do Starbucks'a. Za pięć minut wychodziłem już z ciepłą i pachnącą kawusią. Ale coś mnie zaniepokoiło, a dokładniej przeraźliwy huk z drugiej strony ulicy, a później następny jeszcze głośniejszy. Odwróciłem się więc i zobaczyłem dwie ogniste wieże, wieże które zawsze widziałem chodząc do podstawówki, liceum, na uczelnię i jeszcze pięć minut temu przed wejściem do kawiarni. Nie mieściło mi się to w głowie! Właśnie wtedy to do mnie dotarło: śmierć jest nieunikniona i dopadnie każdego jest to tylko kwestia czasu. Popędziłem do domu jakby te wieże co najmniej się na mnie waliły wyrwałem pierwszą lepszą kartę z notatnika i zacząłem pisać:
You're not in this alone
Let me break this awkward silence
Let me go, go on record
Be the first to say I'm sorry...
YOU ARE READING
~In The Dark We Dance Together~ ~Frerard~
FanfictionGerard Way student z New Jersey postanawia założyć zespół, lecz nie spodziewa się że zespół może przerodzić się w miłość...