Obudziłam się rano i pierwsze co zrobiłam to spojrzałam na telefon.
...Dostałam zawału. W e-gazetach moje nazwisko było wszędzie... Postanowiłam zobaczyć o co chodzi.
Gdy weszłam W plik już miałam umierać.
TE DZIECI MNIE NAGRAŁY I WSTAWIŁY TO DO INTERNETU.
Już wiem po co te kamery. Wyniuchałam oryginalne video tego jak jeździłam i patrzę... 1,2 miliona wyświetleń! Nagle zadzwonił mi telefon. Był to właśnie ten brat mojej siski.-Przepraszam za nich.-powiedział że strachem i smutkiem W głosie- usuniemy to.
- Nic się nie stało- wybuchnęłam nerwowym śmiechem i rozłączyłam się .
Położyłam się z powrotem na łóżko i czytałam te pierwsze strony gazet:
-Yuri Katsuki i jego występ. Co na to Wiktor Nikiforov?Westchnęłam i odłożyłam telefon obok siebie żeby troszkę pomyśleć co mam teraz zrobić aż nie usłyszałam głosu...
-Yuri pomóż nam odśnieżać!
Odśnieżać? Jest połowa kwietnia...
Wyjrzalam przez okno i miałam niespodziankę. Wszystkie ulice są białe...
Zapomniałam zupełnie o co prosiła mnie moja mama i wybiegłam z pokoju aby pójść na lodowisko. Jednak skoczył na mnie pies... Victor?-Prawda że podobny do Victora?- zapytała moją mama. No tak... Victor nie żyje. W takim razie kogo to pies?
-Przyjechał tutaj jakiś przystojniak z Rosji i obecnie jest W gorących źródłach. -nawijała nadal.
Nie zważałam już na to o czym mówi bo pobiegłam szybko do gorących źródeł gdzie miał się podziewać nasz gość .Gdy weszłam już do budynku zobaczyłam właśnie jego...
-O hej Yuri!- usłyszałam jego wspaniały głos i poczułam się trochę nieswojo...
Popatrzyłam na niego... Odwróciłam wzrok. No jasne a co ja myślałam. Przecież to gorące źródła. On stał nago nie zważając na to żadnej uwagi...-Przyjechałem tu aby zostać twoim trenerem!- jak może tak się uśmiechać?
-W...Wiktor? Co Ty tu robisz?-zająkałam się. Z całą pewnością byłam czerwona.
CZYTASZ
Yuri on Ice!!! Victor Nikiforov X Yuri Katsuki (OPIS!)
FanfictionPostanowiłam zamienić płeć Yurio i Yuri jak coś 😍 Miłego czytania. ~ błędy proszę zgłaszać