OO1. Zbrodnia i żenada, czyli ❝Kwiat Wiśni❞ (1/3)

121 15 69
                                    

Witam was w tym cudownym specjalnym rozdziale na 500 obserwujących, w którym będę recenzować i komentować dzieło sztuki które napisałam 5-6 lat temu o tytule "Kwiat Wiśni", mocno inspirowane Yandere Simulator

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Witam was w tym cudownym specjalnym rozdziale na 500 obserwujących, w którym będę recenzować i komentować dzieło sztuki które napisałam 5-6 lat temu o tytule "Kwiat Wiśni", mocno inspirowane Yandere Simulator. Dzieło to oryginalnie znajdowało się na papierze, ale nie można od żadnej istoty ludzkiej wymagać, żeby doczytała się mojego pisma z tamtych czasów, więc pozwalam sobie przepisać tekst na komputer, zachowując w większości oryginalną pisownię (oprócz cenzur na trigger warningi). Ponieważ nie można mówić o byciu złym pisarzem bez dotykania poważnych tematów w debilny sposób, pozwolę sobie dać kilka trigger warningów.

TW: wspomnienie o gw▲łcie, przemoc, zabijanie, zinternalizowana homofobia, ja, masywny cringe

Historia zaczyna się troszkę z dupy, dlatego, że z jakiegoś powodu zgubiłam początek.

Historia zaczyna się troszkę z dupy, dlatego, że z jakiegoś powodu zgubiłam początek

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Jak się woła szybko? Tym zdaniem zaczniemy nasze dzisiejsze rozważania. W dodatku wygląda na to, że nie tylko wołają szybko, ale też szybko się przyjaźnią, dlatego że już po trzech lekcjach byli besties.

Nie jestem w stanie opisać fizycznego bólu, jaki sprawia mi hierarchia priorytetów głównej bohaterki. Najpierw musi jak każda cringowa nastolatka kiedykolwiek zaprzeczyć, że crushuje osobę, którą definitywnie crushuje, a dopiero potem spytać się, jakie plany ma o jakże nikczemny Takarara.

Czy możemy przez chwilę poświęcić uwagę faktowi, że jakaś obca baba wypisuje do nastolatki rzeczy pod tytułem "o możesz mi się zwierzać" i wspomniana nastolatka jakby... po prostu to akceptuje? Zamiast, o, no nie wiem, powiedzieć rodzicom? Albo może... zablokować ten numer? Ale... pozwolę sobie na drobny spoiler: rodzice nie są najbardziej obecnymi bohaterami tej opowieści.

A także, cenzura na g-wordzie została dodana przeze mnie podczas edycji. Ale cenzura na słowie "zapierdalać" istniała w oryginalnym tekście. Czy było to niesamowicie cringowe? Tak.

A przy okazji, uwielbiam w jak pełen wyczucia sposób ta creepy obca baba z telefonu mówi o tego typu delikatnych tematach.


Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Aug 24 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

𝘢𝘸𝘧𝘶𝘭 𝘵𝘩𝘪𝘯𝘨𝘴  »  komentowanie raczkówOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz