I

742 34 31
                                    

Na początku chcę poinformować o pewnych zmianach w pisarstwie. Po pierwsze będę pisała tylko jako autorka bo jest mi jakoś tak wygodniej, a po drugie nie będzie zdięć ani na nagłówkach ani w rozdziałach.
____________________________

  Po przebudzeniu się para przebrała się i zjadła śniadanie. Jumi złożyła im wizytę wraz z Todorokim i zaprosili ich na wspulną imprezę, chłopcy zgodzili się mówiąc że z chęciom się tam zjawią. Para podała im godzinę o której mają się zjawić i wyszła.

- Przynieść im coś nie żeby coś ale ta impreza jest z okazji urodzin Jumi.

- Jumi ma dzisiaj urodziny?

- No.

- To co idziemy do sklepu?

- No moszna.

  Chłopcy wybrali się do sklepu w poszukiwaniu prezętu dla przyjaciułki. Kupili jej mangę z ulubionego anime i  parę słodyczy. O godzinie 19:30 zjawili się w ich domu gdzie wszyscy się już zebrali ( po za kirim chyba każdy pamięta dla czego😁). Kiedy wszyscy się zebrali już na dobre impreza się zaczęła. Tak w połowie imprezy Shoto poprosił Jiro o włączenie romantycznej muzyki a Jumi o to by poszła z nim do salonu, para stanęła na środku salonu, Todoroki uklęknoł przed dziewczyną i wypowiedział te słowa.

- Czy zechcesz spędzić że mnom resztę życia? - powiedział chłopak otwierając małe pudełeczko z pierścionkiem z makaronu.

- Heh, tak.

- Jej.

- Dawaj to!

- Dobrze nie krzycz.

- Gustowny.

  Wszyscy wpadli w śmiech ale po krótkim czasie znowó wszyscy zaczęli się bawić. O godzinie 22 Jumi i Todo wyrzucili wszystkich z domu i tak skończyłam się impreza (a Denki skończył za oknem).

  Gdy chłopcy wrócił do siebie stwierdzili że trochę się zabawią (pominę fakt iż oboje są najebani), oboje wbili się do pokoju i żucili się na łóżko i zaczęli się rozbierać. Bakugo tym razem był na dole, Izuku bezpośrednio i bez za wachania wepchnoł w chłopaka dwa palce, było słychać donośny jęk chłopaka. Izuku obruciła chłopaka na brzuch i powoli wsadził swoje przyrodzenie w jego odbyt i zaczoł się w nim poruszać. Powoli zaczął przyśpieszać ruchy przez co chłopak jęczał jeszcze bardziej, po dłuższej chwili oboje doszli. Izuku padł na łóżko obok Bakugo i oboje się w siebie wpatrywali, jednak po chwili oboje dość szybko zasnęli. Pierwszy obudził się Katsuki, porosglądał się po pokoju z przymrużonymi oczami i po chwili jego wzrok wylądował na jego partnerze. Zdał sobie sprawę z tego co się w czoraj wydażyło. Wstał ubrał się i poszedł zrobić śniadanie, w tym czasie Izuku również wstał i się ogarnoł. Przez jakiś czas chłopcy siedzieli w ciszy ale Izuku przerwał tą ciszę.

- Czemu nic nie mówisz?

- A o czym mam mówić?

- Nie wiem, może jak się spało czy coś takiego.

- Boli mnie teraz dupa przez ciebie.

- Przepraszam. Już chyba nigdy więcej nie tknę alkoholu.

- Ta, ja chyba też.

  Chłopcy oarchneli śmiechem i podczas jedzenia nosówało im się teraz mnóstwo tematów. Po śniadaniu ubrali się i poszli na spacer, poszli na jakieś zakupy i coś jeszcze.

TIME SKIP(po skończeniu szkoły bo nie mam pomysłów)

  Chłopcy są już prawilnymi bohaterami (może i są prawilnymi bohaterami ale prawiczkami to już nie są) ratują ludzi w potrzebie i inne takie, przez te parę lat charakter Bakugo się zmienił, dla ludzi których ratuje jest miły i uprzejmy.

Czy tydzień coś zmieni /bakudeku/3Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz