II

12 1 6
                                    

*POV porwanej*

Obudziłam się w jakimś ciemnym miejscu, nie wiedziałam co się dzieje. Miałam związane ręce. Odczuwałam straszny ból głowy. Nie byłam w stanie przypomnieć sobie co się działo dzień wcześniej. Spróbowałam się poruszyć ale... chyba dotknęłam czyjejś ręki. Byłam przerażona. Trudno mi było stwierdzić jak długo tam siedziałam. Miałam wrażenie, że mijały dni. Aż w końcu usłyszałam kroki, a chwile później otworzyły się drzwi. Ten ktoś zapalił światło i zobaczyłam... mnóstwo ciał wokół siebie. Jedno z nich miało niebieskie włosy i było tuż obok mnie. W końcu zobaczyłam porywacza (?) skądś kojarzyłam tą twarz... Ta osoba miała włosy do ucha, niechlujnie ułożone. Oczy miało czarne a pod okiem duże wory. Na oko miało ok. 170 cm wzrostu. Ubrane było w luźną bluzke oversize i za duże spodnie od piżamy. Zauważyłam, że ma piersi, ale dość małe i nie widoczne bez stanika. Przeszło mi przez myśl, że może to być osoba trans, która przechodzi korektę płci. Na nadgarstkach były bandaże, które już powoli przeciekały. Ta postać mnie lekko przerażała. Wyglądało na jakiegoś szaleńca.

- Konnichi-wa... ughh a ty żyjesz? Chyba będę musiał dobić... Dobra może się przedstawię przed twoją śmiercią, jestem Ivan - usłyszałam dość piskliwy głos, tak jakby ta osoba przechodziła mutacje.

Nagle zadzwonił dzwonek do drzwi. Ivan ruszył do nich natychmiast. Jego rozmowę było słychać dość nie wyraźnie ale mogłam dosłyszeć dwóch facetów. Chyba nazywali się hmm Mikołaj i Marcin. Najwyraźniej zrobili mu dość niespodziewaną wizytę bo było słychać duże zakłopotanie w głosie. Nagle głosy były coraz bardziej słyszalne tak jakby zaczęli się zbliżać. Ivan zaczął zatrzymywać mężczyzn ale chyba oni go nie słuchali. Nagle zastała cisza. Ktoś szedł w stronę pomieszczenia, w którym byłam. Liczyłam, że ktoś przyszedł mnie uratować ale nie... Zobaczyłam ciemnowłosego ciągnącego za sobą ciała.

-Prawie zepsuliście moje plany, ale na szczęście miałem przy sobie nóż hehe- mamrotał pod nosem- hmm co teraz zrobić z Mikołajem... bo skoro jego chłopaka zabiłem to mogę z nim robić co chce haha. I tak oboje nie żyją :|

Chyba zapomniał, że żyje. A szkoda, nie chcę patrzeć jak gwałci jakiegoś chyba martwego chłopaka, ale czy ruchanie czegoś co nie żyje to nadal gwałt? (XD)

-O oh, prawie zapomniałem o tej dziewczynie z wczoraj. Hmmm, i co z nią teraz zrobić? widziała już za dużo by ją wypuścić, a szkoda mi jej zabijać... nawet słodka jest.- Powiedział - Tak w ogóle jak się nazywasz?

-...- nic nie odpowiedziałam

-NO KURWA JAK SIĘ NAZYWASZ!? JĘZYK CI UCIĘLI? - rzekł zdenerwowany - zaczynasz mnie wkurwiać.

-Wiktoria, co zamierasz ze mną zrobić? - zapytałam.

-Nie wiem, pożyjemy zobaczymy hehe - odpowiedział - To skoro zostajesz tu na dłużej to może przedstawię Ci moich przyjaciół? :DD Od razu mówię straszne gaduły haha. No tooo zacznijmy od tego w niebieskich włosach. Nazywa się Patryk, a ta z drugiej strony to Lea. Obie lubią anime i mangi. Prawie zawsze razem rozmawiamy wieczorami. Ale bardziej z Patrykiem rozmawiam o Yaoi a z Lea o normalnych anime. Bardzo fajne i ciekawe osoby. Myślę, że się z nim dogadasz. No to może teraz coś powiem o tych co siedzą przy ścianie...

Gdzieś na początku przestałam go słuchać. Zbytnio go nie rozumiałam. Przecież te osoby nie żyją... Może ma jakąś schizofrenie czy coś? Gadał chyba jeszcze przez 10 minut. Policzyłam wszystkie ciała i było ich 22... oh 23 ze mną, ale ja chyba jeszcze żyje.

-Ymm a i jeszcze dzisiaj przyniosłem dwóch nowych. Jeden nazywa się Marcin i on jest mało ważny. Ale Mikołaj... ohh. Hehe chyba będę musiał ci oczy zasłonić w nocy... hmmm uszy zatkać chyba też - rzekł - O KURWA, matka zaraz przyjdzie z gówniakiem.

Wybiegł z pokoju zamykając drzwi na klucz. Ugh, znowu będę musiała siedzieć tu pewnie do wieczora albo następnego dnia.

Jest to dość dłuższa część (614 słów) od ostatniej (200). Mam nadzieję, że się spodobało bo się starałam :3 Postaram się by następna część była jeszcze dłuższa, a i jeśli nie wstawię nic nowego przez 4 dni można mnie bić. Jeszcze tylko przypominam, że nie umiem pisać opowiadań dooopiero się uczę więc jak znajdziecie jakikolwiek błąd to proszę byście mnie poprawili w komentarzu :DD

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Nov 29, 2021 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

𝔖𝔲𝔦𝔠𝔦𝔡𝔞𝔩 𝔐𝔲𝔯𝔡𝔢𝔯𝔢𝔯Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz