Hogwart?

17 2 4
                                    




      Brunetka co dopiero się obudziła , w rezydencji Malfoy miała swoją łazienkę oraz swój pokój. Dziś kończyła 11 lat i to dziś miał przyjść listy z Hogwartu. Dziewczynka ubrała się w czarną sukienkę która sięgała jej do kolan. Po ogarnięciu siebie zeszła na dół gdzie czekała ciocia oraz wuj, Draco'na nie było, ponieważ wczoraj przyjechał do niego kolega i pewnie zaspali.                 
  -Dzień Dobry ciociu, wuju - przywitała się a małżeństwo mile się uśmiechnęło.                                       -Grace skarbie pójdziesz do Draco do pokoju i powiesz i, żeby już zeszli? - Spytała się Narcyza nastolatce. Na co ta lekko pokiwała głową przytakując.                                                                    Idąc po ciemnym korytarzu wypełnionym obrazami przodków dziewczyna zauważyła Salazara Slytherina który jakby się poruszył. Lekko wstrząsnęła głową i zapukała do drzwi usłyszała ciche proszę i weszła.
-Draco ciocia każe wam zejść na śniadanie- uśmiechnęła się ciepło do przyjaciela.  Idąc do jadalni Kolega Dracona wystawił rękę i się przedstawił.
-Blaise Zabini a ty to? - spytał zaciekawiony. -Grace Malfoy, miło mi- Brunetka się uśmiechnęła do czarnoskórego.

      Nastolatkowie już nie rozmawiali gdyż juz przysiedli do jedzenia.Po zjedzonym posiłku wleciały  sowy z listami z Hogwartu całą trójka natychmiastowo poszła do góry i wzięła najpotrzebniejsze rzeczy które wezmą ze sobą na pokątną. Nastolatkowie gotowi czekali na dorosłych.

[ bum  i tu juz są na pokątnej]

         Dziewczyna lekko się zachwiała lecz Blaise ją przytrzymał.
-Ze mną nie zginiesz - puścił jej oczko a ta się zarumieniła.
W księgarni Esy i Floresy Draco i Golden trio mili sprzeczkę. Harry uważał ze grace i draco są razem a draco ze Harry jest z Ginny. Golden trio nie zrobiło na dziewczynie świetnego wrażenia. Wiedziała, że kiedy będzie w szkole będą z nimi kłopoty. Wujostwo dziewczyny kupiło jej z okazji urodzin sowę która przybrała imie Penelopa. Wracając do Malfoy Manor Dziewczyna była zmęczona i poirytowana zachowaniem Dracona który nie stałą w jej obronie przed starszakami którzy zaczepili ja w miodowym królestwie.Gdy tylko weszli do rezydencji dziewczyna natychmiastowo poszła do swojej Komnaty, na drzwi rzuciła zaklęcie zamykające by nikt nie mógł wejść bez jej zaproszenia. Nastolatka po wykonaniu wieczornej rutyny odrazu poszła spać jutro czekał ją wspaniały dzień, jej pierwszy dzień w Hogwarcie

.....................
I jak ? ————->

No please D.MOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz