Pierwszy dzień w Hogwart'dzie pomyślała brunetka po czym szybko wstała z łóżka i zaczęła się szykować. Gotowa nastolatka zeszła na dół szybko biorąc zielone jabłko. . Usiadła w salonie i czekała na innych.
Po 10 minutach wszyscy wstali i byli gotowi by teleportować się na King Cross. Po pożegnaniu się wujostwem nastolatkowie wsiedli do pociągu.
Dziewczyna idąc w stronę przedziału dla pierwszoroczny natknęła się na Severusa Snape który oszołomiony stał i patrzył się na dziewczynę. Nastolatka ominęła go i szybko weszła do przedziału.
- hej jestem Grace Malfoy - przedstawiła się dziewczynie która siedziała przy jej przyjacielu
- Pansy Parkinson- odpowiedziała i kontynuowała rozmowę z Draconem.
Brunetka usiadła przy czarnoskórym przyjacielu Dracona .
- ona tak zawsze nie martw się. Jak myślisz w jakim domu będziesz ? - zapytał zaciekawiony gdyż w tym samym roku urodzenia urodziła się dziewczynka która była wybrana która była nie pokonana. Była alfą i omegą.
- Sama nie wiem wuj twierdzi, ze będę w Slytherinie, ale według mnie mam każda cechę z domów Hogwartu.
- ciekawe, może to ty jestes ta wybrana- zażartował Blaise. Dziewczyna się uśmiechnęła.
Po przybyciu na stacje kolejową przy hogwartdzie dziewczyna musiała odłączyć się od bandy Dracona i podejść do Hagrida.
- O Cholibka to ty - spojrzał na nią zaskoczony
- tak to ja nazywam się Grace Malfoy- przedstawiła się nastolatka.
- Wiem wiem Dumbledore opowiadał o tobie. Dobrze nie przedłużając pirszoroczni za mną. - przeszliśmy kawałek i ukazały się łodzie - TYLKO PO 4 OSOBY NA ŁÓDŹ! .- krzyknął pół olbrzymNastolatka wsiadła do pierwszej lepszej Łodzi, za nią wziął blond włosy chłopak oraz dziewczyna w czarny w włosach. Grace uśmiechnęła się do nich i wyciągnęła rękę.
- cześć jestem Grace Malfoy
Pierwszy przedstawili się chłopak
- Jason Smith, miło poznać - uśmiechnął się blado cery chłopak.
- Angelina Hust - również uśmiechnęła się i dalej opowiadała chłopakowi jakaś historie.
Chłopak najwidoczniej miał dość zaczął rozmowę z Grace
- twój pierwszy rok?
- tak a twój ? Zapytała zaciekawiona
- Niw mój drugi, ponieważ przeniosłem się z Drumstrangu.
- ooo ale fajnie może coś ...
Nie dokończyła bo juz dotarli
Wysiadła pośpiesznie z Łodzi i czekała na innych. Gdy tylko przekroczyła próg hogwartu z jej ust wydobyło się ciche Wow.
(Aut. Przechodzimy do ceremonii przydziału)
Jason Smith - zaproszona go na stołek Profesor.
Nawet tiara to nie dotknęła a już wykrzyknęła
SLYTHERIN !
Grace Malfoy zapraszam - teraz była moja kolej
Usiadłam wygodnie na krzesełku i czekałam na werdykty
- coś niesamowitego to ty! Dobrze zobaczymy ich relacje- powiedziała po cichu 1 SLYTHEIRN! Już chciałam wstać a ona wykrzyknęła - GRYFFINDOR , RAVENCLAW I HUFFLEPUFF tak drodzy państwo to ona dziewczyna o wszystkich dominujących cechach dominujących w każdym z Domów Naszej szkoły. Miło było cię poznać Grace.
Zszokowana dziewczyna nie wiedziała do którego stołu iść Dumbledore wskazał ręką wszystkie czyli chyba mam wybrać. Skierowałam się do Slytherinu gdzie wszyscy mnie miło ugościli . Draco i inni nie mogli uwierzyć ze to ja jestem ta dziewczyna. I tak oto Grace przeżyła swój pierwszy dzień w HogwartdzieHejjjj i jak ?
CZYTASZ
No please D.M
FanfictionKojarzycie historię o chłopcu który przeżył ? Zapewne tak, wszyscy myśl, że Harry został sam, lecz złoty chłopiec ma również siostrę której znać nie może. Rodzeństwo ''Potter'' są w podobnym wieku lecz chłopak jest starszy. Zapraszam do czytania...