zusiek/zuztek/emisiek

Część Bez tytułu 44

*Obudziłem się i poszedłem zrobić śniadanie dla naszej czórki. Ubrałem się i odrazu poszłem po świeże bułki, owoce i warzywa do sklepu. Gdy wróciłem do domu to poszedłem zrobić sok z jabłek i tosty. Potem położyłem na stole kanapki wędline, pomidory pokrojone z cebulką i zobaczyłem , że się wszyscy obudzili. Gdy wszyscy już się ogarnęli usiedliśmy razem przy stole i  zaczeliśmy jeść*

Krzysiek-dobra Emilka ja się spierze do pracy bo podobno mam mieć nowego partnera niestety Emilka:no dobrze to idz ja podwioze dzieci do szkoły i przedżkola i pojade odrazu do pracy               Krzysiek-no dobrze *wyszedłem z domu i pojechałem odrazu do pracy.Poszłem do pokoju przebrać się i zobaczyłem jakąś dziewczynę*

Lena-*siedziałam w pokoju przebrana już pijąc kawe uzupełniając papiery i zobaczyłam jakiegoś mężczyzne który wszeł do pokoju*Cześć jestem Lena Kamińska i chyba razem będziemy jeździć*byłam bardzo poważna i wyciagnełam rękę do niego*

Krzysiek-tak będziemy jestem Krzysztof Zapała*również mam poważną mine i podałem jej ręke*kto jest dowódcą i kto prowadzi

Lena-ja dowództwa i ja prowadzę więc czekam w aucie*poszłam do radiowozu i chwilę poczekałam na krzyśka i pojechaliśmy*

*po jakiś 7 godzinach patrolu pojechaliśmy na komende dokończyliśmy dokumenty i poszłem się przebrać i na zewnatrz zobaczyłem Lenę*dziękuje za fajny patrol i mam nadzieje że będziemy lepiej się dogadywać

Lena-ja tez mam taką nadzieje i tez dziękuje ci za patrol*odeszłam do auta i pojechałam do mojej córki Ani*

Krzysiek-*Poczekałem chwile na Emilke i pojechaliśmy do sklepu zrobić zakupy a później pojechaliśmy do mojej mamy żeby odebrać dzieciaki i pojechaliśmy do domu.Spędziliśmy wieczór całą czwórką i połozyliśmy się spać*