Wybierając odpowiednie kwiaty mężczyzna mógł przekazać ukochanej ważną informację- na przykład: podobasz mi się, lubię cię i wiele więcej, ale to nie takie proste, wszystko ma znaczenie: kolor, kwiaty, rodzaj.
To zaintrygowało Taehyunga z jaką dokładnością trzeba wybierać kwiaty. Możesz wybrać chryzantemę białą, która mówi że stara miłość nie rdzewieje, a żółta mówi że przez chwilę w ciebie wierzyłem. Totalnie inne znaczenia prawda?
Każdy kwiat jest inny, każdy jest wyjątkowy a ich mowa dodaje im tylko uroku.- Tae? Jakiego kwiatu użyć żeby powiedzieć Namjoonowi że mi się podoba? - Spytał Jin.
- Zależy co dokładnie chcesz przekazać- Odpowiedział Tae.
- Nie wiem, nie ma kwiatka który zwyczajnie mówi ,,podobasz mi się?"- Spytał ponownie Jin.
- Róża herbaciana. Prosto z mostu mówi ,,podobasz mi się" - Odpowiedział szybko Tae.
- Idealnie! Chodźmy do kwiaciarni! - Krzyknął Jin.
- Muszę iść z tobą? - Spytał tym razem Tae.
- Tak, chodź! - Po raz kolejny krzyknął. Wstali z łóżka i zaczęli się ubierać, a już po chwili schodzili po schodach.
- Jest gdzieś tu obok ciebie kwiaciarnia? - Spytał Jin gdy już byli na dole.
- Tak, chodź- pokażę ci - Odpowiedział i poszli w stronę kwiaciarni, a tuż po kilku minutach byli na miejscu.
- Dzień dobry, ma pan może różę herbacianą? - Spytał Tae.
- Tak - Odpowiedział.
- A może pan jakiś kwiat jeszcze dobrać do tych róż? - Spytał po chwili Jin.
- Hmm... może różę żółtą? - Spytał kwiaciarz.
- Nie, Jin nie jest zazdrosny bo i tak ma Namjoona obok siebie, może.. biała będzie ładnie wyglądać i oznacza wierność - Powiedział Tae.
- Okej, no to do roboty - Powiedział kwiaciarz i zaczął robić bukiet.
- Ile ma pan lat i jak ma pan na imię? Bo wygląda pan młodo i znajomo - Spytał Jin.
- Jungkook, 24 lata - Odpowiedział szybko.
- Czy ty nie jesteś tym przyjacielem Namjoona? - Spytał ponownie Jin.
- Tak, mam przyjaciela Namjoona, pewnie o tego samego faceta chodzi - Odpowiedział i popatrzył na Jina uśmiechając się.
- Wiedziałem że cię znam... ale nie mów nic Namjoonowi! - Powiedział.
- Spoko spoko, Namjoon coś mi o tobie mówił. Jin prawda? - Spytał.
- We własnej osobie - Powiedział Jin.
- Ooo! To tyle się o tobie nasluchałem od Namjoona że znam cię chyba lepiej od samego siebie -
- A ty tutaj jak masz na imię? - Spytał Jungkook tym razem drugiego chłopaka.
- Taehyung - Odpowiedział szybko.
- Kojarzę cię, mieszkasz niedaleko? - Spytał.
- Mieszkam. Wystarczy że przejdę przez ulicę i jestem w domu - Powiedział Tae.
- To fajnie, może częściej będziemy się widywać, co ty na to? - Spytał A Tae przytaknął.
- Bukiet gotowy! Jestem pewien że Namjoonowi się spodoba! - Powiedział podając Jinowi bukiet.
- Ja też jestem tego pewien. Do zobaczenia! - Krzyknął Jin wychodząc z kwiaciarni zostawiając Tae z Jungkookiem.
- Ile masz lat? - Spytał Jungkook, a Tae automatycznie odwrócił się w jego stronę.
- 19, jestem troszkę młodszy od Jina - Odpowiedział szybko.
-Łoo, wiedziałem że Hyung woli młodszych, ale że aż o 8 lat? Jak się poznaliście? - Spytał zdziwiony słowami młodszego.
- Kiedyś przyszedł do mojego domu bo pomylił bloki, a jako że nie chciało mu się iść to został u mnie - Opowiedział szybko.
- Oj, ten Jin rzeczywiście taki rozbiegany, ale jednocześnie leniwy - Zażartował A po chwili spytał.
- Idziemy na zaplecze pogadać? I tak mało osób tu przychodzi - Spytał Jungkook.
- Okej - Odpowiedział i poszli na zaplecze.
____________________________________
Za 5 gwiazdek wstawiam kolejną część potrzebuje motywacji 😖💛🧡💜
CZYTASZ
𝐌𝐨𝐰𝐚 𝐊𝐰𝐢𝐚𝐭𝐨́𝐰 / 𝑻𝒂𝒆𝒌𝒐𝒐𝒌
Fanfiction𝑇𝑎𝑒 𝑗𝑒𝑠𝑡 𝑛𝑖𝑒𝑠𝑚𝑖𝑎𝑙𝑦𝑚 𝑐ℎ𝑙𝑜𝑝𝑐𝑒𝑚 𝑘𝑡𝑜𝑟𝑦 𝑢𝑤𝑖𝑒𝑙𝑏𝑖𝑎 𝑘𝑤𝑖𝑎𝑡𝑦 𝑖 𝑖𝑛𝑡𝑒𝑟𝑒𝑠𝑢𝑗𝑒 𝑠𝑖𝑒 𝑚𝑜𝑤𝑎 𝑘𝑤𝑖𝑎𝑡𝑜𝑤 𝐴 𝐽𝑢𝑛𝑔𝑘𝑜𝑜𝑘 𝑡𝑜 𝑑𝑤𝑢𝑑𝑧𝑖𝑒𝑠𝑡𝑜𝑐𝑧𝑡𝑒𝑟𝑜𝑙𝑒𝑡𝑛𝑖 𝑐ℎ𝑙𝑜𝑝𝑎𝑘 𝑘𝑡𝑜𝑟𝑦 𝑝𝑟𝑎...