Ludzie na ulicy

19 1 1
                                    

Czasem patrze na ludzi i mam wrażenie że mają zamknięte oczy. Ja widze jak przez obiektyw moje pole widzenia jest ograniczone.

Czemu zamknięte?
Żyją bo muszą, a innych ludzi nie widzą. Nie mówię że wszyscy bo chce napisać też o tym czemu ludzie nieznajomi są wyjątkowi. Ich świat to praca, używki, złe myśli, zazdrość innym i ciągłe narzekanie. Może się wydawać że mają otwarte bo widzą bo życie nie jest proste ale jeśli wiemy że jest źle to tak jest. Ale życie zmieniają małe rzeczy.

Co mnie zmieniło i co mnie cieszy?(W SKRÓCIE)
Hmm... Mój pies! Zwierzęta potrafią zmienić życie, nagle stałam się pewniejsza, otworzyłam się i nie czułam takiej samotności. Zainteresowania i przyjaciele gdy robie to co kocham i przebywam z cudownymi ludźmi nie myślę o tym co może się nie udać. Wręcz dzięki nim żyje. Cele to ciężkie bo nie zawsze się uda osiągnąć ale myśl o tym że może się kiedyś udać napędza mnie do działania.  Chwila ciszy to może bardziej uspokaja mojego wewnętrznego demona który czeka na chwile żeby mnie załamać.

Czemu moje pole widzenia jest ograniczone?
Uważam tak bo jednak patrze i zwracam uwagę na uczucia dużo ludzi nawet mi nie znanych. Obserwuje jak sie zachowują z rodziną z przyjaciółki itp. Bardzo dużo uwagi zwracam na bliskich i nie nadążam nad odczuciami innych i czasem nawet swoich(dlatego ograniczony). Pamiętam mimo wszystko że jak doradzę komuś to część (może) wziąć sobie do serca a resztę zrobi po swojemu. Poza tym jest dużo ograniczeń. Mimo że mogę podejść do każdego i sie spytaś jak sie czuje to coś mnie zatrzymuje. Ten wewnętrzny demon który mówi że ktoś może spojrzeć na mnie jak na wariatkę, co mnie obchodzą inni jak nie jestem częścią ich życia, strach że powiem coś źle. A z drugiej strony co jeśli ktoś potrzebuje serio pomocy.
Mimo że mu i tak nie pomogę ale uczucie ze ktoś był chociaż przez chwilę może coś zmienić.
Zresztą los jest przypisany i decyzje na niego wpływają.

Czy obcy ludzie mogą być wyjątkowi...?
Myślę że tak! Każdy z nas mógł wzbudzić zainteresowanie kogoś. Wiadomo na początku poznajemy się oczami ale nie zawsze to tylko nasz wygląd. Na pewno wam się kiedyś ktoś spodobał ale zastanawialiście się czemu co zrobił ze wzbudził waszą uwagę. Czasem to ten uśmiech, styl, loczki. Ale pewnie było i tak że to co robią zwróciło waszą uwagę.
Są często ludzie którzy malują albo śpiewają na ulicy. No we mnie to wzbudza zainteresowanie i są wyjątkowi, dzielą się talentem, są sobą coś pięknego.
Myślę też że są osoby totalnie przypadkowe które czymś nas interesują do tego dotrzeć nie możemy ale nasze oczy podążają za nimi jakby świecili w ciemności. Nie wiem jak to działa że osoba staje się wyjatkowa w naszych oczach ale może to być znak że się dogadamy albo że poprostu trafili w nasze oczekiwania.





Uwaga!!!
Wszystko to są MOJE przemyślenia i obserwacje. Nie musicie się ze wszystkim zgadzać. Wyjaśniam wszystko bo wtedy łatwiej będzie je zrozumiec i odczytać to co napisałam i lubie jak coś jest wyjaśnione. Mimo wszystko i tak możecie to interpretować na swój sposób. Uważam że to nie musi być tylko rozrywka tylko też sposób do zachęcenia i obserwacji świata który nadal jest nieznany.
Mogą się pojawiać cytaty. Treści nie mają na celu nikogo urazić.
Za niejasności przepraszam.
I dziękuję ze przeczytaliście :))

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Sep 20, 2020 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Mój pamiętnik myśliOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz