Zrobione w celu humorystycznym. Uwaga!!!! Nie biorę odpowiedzialności za urazy psychiczne i takie tam.
Występują wulgaryzmy!
Jeżeli ktoś skopiuję to osobiście mu przywalę w faciate.
Sytuacja: Grella bolał brzuch i chciało się jej rzygać, a Ziemniaczek postanowił pobawić się w doktora.
================================ Z: Wiesz tak trochę dziwnie, bo jest 22:17 ale możesz jeszcze spróbować tabletki na przeczyszczenie. Wiesz jak nie rzyganko to sranko. xD ¯\_(ツ)_/¯ Tak się śmieję, że chyba kogoś obudziłam. 😂
G: Nie mam zamiaru biegać do kibla co minutę! 😂 Ja też chyba kogoś obudziłam. 😂
Z: A kto powiedział, że masz wstawać z kibla. 😂
G: To potrzebuję tylo przedłużacza, żebym miała jak telefon podładować i mogę siedzieć. 😂
Z: To biegiem po kabel i lecisz. Tylko do jutra się wyrób. 😂
G: Dobra szefie daj mi 5 godzin i będę gotowa do pracy. 😂
Z:
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
G: Ja walę, aż mi się przypomniało nasze "Despacito jak pociśnie to rozpierdolito". 😂
Z: Przydałoby się. 😂
G: Ej ja mam tylko 2 kible jak je rozwalę, to co mam iść pod krzaczek? Czy zrobić na trawnik. 😕
Z: Do księdza. 😂
G: 😂
Z: Idź do Polski, wywal drzwi i powiedz, że to pilna sprawa. 😂
G: "Sponsor sorry ale tak mnie sranko ciśnie." 😂 Sorry ale musiałam. 😂
Z: Oplułam się aż. 😂
G: Ja też. 😂
Z: 😂
☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆
Wiem, że i tak nikt tego nie czyta, ale co mi tam może kiedyś będzie ta książka sławna. Tak wiem wierzę w niemożliwe. 😂 ap ot iko.
PS. Dziś dwa rozdziały bo Grell miał niedawno urodzinki. 😉
