- Dakota, ty masz rogi... - zauważyła Dagie jak i całą reszta towarzyszy stojących obok.
Czarnowłosa niepewnie dotknęła swojej głowy, by sprawdzić czy dzieewczyna mówi prawdę. Myślała, że to może być jakiś głupi żart z ich strony. Była jednak zaskoczona, gdy poczuła pod swoimi palcami dwa, trochę mniejsze poroża, a mówiąc zaskoczona, mam na myśli, że przestraszyła się jak nigdy wcześniej. Stała tam jak słup dotykając ciągle wystających rogów od góry na dół, od lewej do prawej, nie mogąc zrozumieć o co w tym chodzi.
- Są prawdziwe? - zapytała po chwili Dagie przyglądając się dalej zaskoczonej Dakocie. Ruda sama miała wielką ochotę, by ich dotknąć, aby sama się przekonać o ich prawdziwości, jednak nie chciała naskakiwać na już zestresowaną Dakotę.
Czarnowłosa spojrzała na nią i kiwnęła głową, potwierdzając tym samym, że rogi prawdopodobnie muszą być prawdziwe. Również prawdopodobnie, nawet nikt tego nie zauważył, ale czuła się jakby miała zaraz się rozpłakać.
- Czujesz to, jak dotykasz rogi? Są mocno przytwierdzone do twojej głowy? - River zaczął zadawać kolejne pytania. - Może sprawdźmy czy to prawdziwa kość? Daj polizać.
- Lepiej nie.. - odpowiedziała mu dosyć cicho czarnowłosa. Mówiąc to, odsunęła się od niego chowając swoje rogi pod dłońmi.
- To ohydne i nie higieniczne - stwierdził obrzydzony Eryk słuchając słów Rivera. Oczywiście sam był trochę zaciekawiony, co i jak, ale żeby zaraz lizać te poroża?
- Kallen, masz może jakieś wytłumaczenie na to nadnaturalne zjawisko? - zapytała w pewnym momencie Dagie. Jak każdy inny tutaj, liczyła na jakąś odpowiedź, a tym bardziej Dakota liczyła na coś pozytywnego.
- Nie - odpowiedziała czarownica. Tak naprawdę nie miała doświadczenia w tym wszystkim, dla niej ludzie z rogami zawsze mieli rogi. - Ale możliwe, że należysz do rasy pół zwierzęcej i pół ludzkiej - dodała.
- Za to ja mam wytłumaczenie! Dakota nabiera magię z tego świata i pewnie my też wszyscy tak skończymy - wypowiedział się River. Nawet zaczął się zastanawiać, jak on by wyglądał, gdyby właśnie "nabrał" w końcu magię z Ebvolatu. Może miałby jakiś ogon lub skrzydła?
- Powiedziałbym, że to absurdalne... ale brzmi całkiem możliwie - stwierdził Eryk.- Jednak wydaje mi się, że to może mieć związek z naszym nocowaniem u tego dziwnego faceta.
- Masz na myśli urok? Została przeklęta? - zapytał trochę zaciekawiony jego teorią River.
- Nie sądzę by została przeklęta, tutaj naprawdę są wszyscy bardzo mili i nie wiem czy jego rasa potrafi rzucać zaklęcia.
Dagie nagle się rozejrzała po grupie stojących. Zaskoczyło ją, że nie było wśród nich Otisa. Rudowłosa rozejrzała się jeszcze raz, tym razem po całej powierzchni i ujrzała jak Otis, skulony siedzi przy korzeniu. Dziewczyna odsunęła się od reszty podchodząc trochę niepewnie do chłopaka i usiadła obok niego.
- Otis, coś się dzieje?- zapytała Dagie słysząc przyśpieszony oddech ciemnowłosego. Nie była pewna co robić w całej tej sytuacji, a raczej w ogóle nie wiedziała. Położyła rękę na jego ramieniu i w końcu poszła za intuicją. - Oddychaj... spróbuj wyrównać oddech - powiedziała w jego kierunku, a z czasem udało się Otisowi oddychać już prawie w jego naturalnym tempie. - Potrzebujesz czegoś?
- Mów - odparł krótko dalej próbując złapać równy oddech.
- No więc... - powiedziała rozglądając się dookoła, by na szybko znaleźć inspirację do rozmowy. Po krótkiej chwili zdjęła rękę z ramienia chłopaka i usiadła wygodniej z lekkim uśmiechem. - Zaczynam się zastanawiać, ile jeszcze może być żywiołów oprócz nas. Bo było nas w sumie siedem, no i teraz prawdopodobnie dołączy do nas żywioł natury, więc wychodzi na to... że jest ich chyba dość sporo, i że nie jesteśmy jedyni - powiedziała. - Ciekawe jakie to musi być uczucie, mieć nagle w sobie żywioł. No, jakby my już go mamy, ale jakie to jest gdy się wybudza. Czuje się jakąś różnicę? Może dreszcze na dłoniach w których płynie magia? Czuje się jakby się miało drugie serce? No bo przecież Nastazja i staruszka Pap nazywaja to chyba sercem królowej, jeżeli się nie mylę. Jakbym miała żywioł, chyba najbardziej bym się bała nie kontrolować tej mocy...
![](https://img.wattpad.com/cover/214534657-288-k177917.jpg)
CZYTASZ
Serce Eteru "Droga Płomienia" Część 1
FantasyKrólowa Em umarła, a kiedy siódemka wybrańców się obudziła, byli w nieznanym nim świecie fantasy, w śnie, żarcie i równoległej rzeczywistości. Spotkali wielu na swojej drodze, mieli równierz przewodniczkę która znała ten świat już przez ponad trzy t...