💀 JUGHEAD 💀
Wychodzę punkt 7 HA i widzę blondi jej ,,partnera’’ , różowe pasemka ,uśmiechniętego a zarazem poważnego typka… Zajebiście zapowiada się świetny dzień…- Spóźniony – powiedziała ,,księżniczka’’ z założonymi rękami na klatce piersiowej a uśmieszek pokazywał palcem na zegarek
- Słucham? – odpowiedziałem oburzony ale mój głos wyszedł trochę piskliwy więc się poprawiłem – Słucham ? Ja wyszedłem punktualne , że wy macie źle ustawione zegarki to już nie moja wina – powiedziałem lekko przy tym gestykulując , po moich słowach blondi podeszła do mnie ale , że była niższa patrzyła na mnie z dołu a co się uśmiechnąłem pod nosem i wyprostowałem – No co tam słońce - Dodałem patrząc na nią z góry , na co mi odpowiedziała plaskaczem w policzek – AŁAAA , ZWARIOWAŁAŚ ZA CO TO ?! – Wydarłem się na nią na co odpowiedziała
-PO PIERWSZE ŻADNEGO PYSKOWANIA
-HA bo co mi zrobisz – udałem, że mnie policzek już nie boli i założyłem ręce na klatkę. Ale za chwile pożałowałem tego pytania ponieważ zwariowana blondynka złapała mnie za ucho i zaczęła ciągnąć za sobą … Na co oczywiście zareagowałem jak mężczyzna – AŁAAA PRZEPRASZAM JUŻ NIE BĘDĘ , BŁAGAM PRZESTAŃ – Ciągnęła mnie za sobą aż pod bar z wczoraj po czym mnie puściła tym samym rzucając na ziemię
- Jedziesz dziś z Fangsem – Powiedziała przewracając oczami a tym samym uśmieszek zaczął do mnie machać
- Czekaj , czekaj , bo chyba się nie rozumiemy mam jechać z nim na jednym motocyklu - zapytałem ze zdziwieniem a zarazem oburzeniem wskazując na chłopaka i motocykle stojące pod barem
-Tak – odparła szybko blondi
- NIE MA MOWY , NIEBĘDE SIĘ PRZYTULAŁ DO JAKIEGOŚ NIEZNANEGO CHŁOPAKA
- Wiedzieliśmy , że tak zareagujesz więc – Odezwały się różowe pasemka po czym zaczęła bezgłośnie stukać w kolana – TRAMPARAMPAMPAM – I dwóch chłopaków przyniosło czarny wózek doczepiany do motoru a na masce był wąż z tym wszystkim co mieli z tyłu na kurtkach – TADA ! Prawda , że śliczny ?
(coś w tym stylu)
- Eeeeeeee – już chciałem wyrazić swoje zdanie ale pasemka od razu dodały
-Nie ważne , chłopaki wsadzajcie go ! – po czym podeszło do mnie dwóch osiłków i podniosło
-CO NIE ZOSTAWCIE MNIE !
-A taki wygadany a jak dochodzi co do czego to piszczysz jak mała dziewczynka – Zaśmiała się blondi , po czym zostałem włożonym sią do tego czegoś
- A nie mogę jechać po prostu na osobnym ? – Okazałem trochę skruchę
-Nie – dostałem szorstką odpowiedz od blondi sekundę później włożyła mi na głowę kask.. swoją drogą wcale nie delikatnie… Podeszła do uśmieszka który już siedział na motorze i poklepała go po plecach – Jedź -no ruszył i nie nie było to wolno
Dusiłem się żeby nie krzyczeć jak mała dziewczynka
- KTO CI DAŁ DO CHOLERY PRAWO JAZDY ?! ZWOLNIJ TROCHE ! – Zwolnił… zatrzymał się gwałtownie… odbiłem się głową do szyby a potem od siedzenia – SERIO ?!
-No kazałeś zwolnić
-WŁAŚNIE ZWOLNIĆ A NIE ZATRZYMAĆ SIĘ NA ŚRODKU DROGI ! – Kiedy ja się darłem na tego bezmózgowca widziałem kątem oka jak nas wyprzedza motocykl a na nim bodajże blondi spojrzała się na nas a potem przyśpieszyła a za nią bodajże pasemka pomachała nam i też przyśpieszyła i jeszcze z 3 motocykle nas wyprzedziły po czym ruszyliśmy
Ale muszę przyznać widok był fajny jak jechało tak dużo motocyklistów … SZKODA TYLKO ŻE JA WYGLĄDAŁEM JAK DZIECKO W TEJ DOCZEPIE !... W końcu się zatrzymaliśmy pod budynkiem zwanym szkołą
- Duża – Powiedziałem wysiadając z doczepy patrząc się na budynek … Nie żebym nigdy na oczy nie widział ale jakoś we wspomnieniach wydawała się mniejsza…
-Co nie ? – podeszły do mnie pasemka po czym klepnęły mnie w plecy zaraz obok niej pojawił się pan uśmieszek potem blondi a obok niej jej partner
- No to co licealny dramat czas zacząć – Powiedział brązowo włosy stojący obok blondynki
- Nie no Sweet Pea nie będzie chyba aż tak źle – zaśmiał się bodajże Faaaangs ?
-Przypominam o istnieniu Blosomów – podziała Beeeets ?
-Ty to umiesz dobić człowieka – zaśmiała się różowa a zaraz z nią pozostała trójka
Wyglądali jak zwykła grupa przyjaciół … A ja się im przyglądałem jak ten ostatni debil … odwróciłem od razu wzrok w stronę budynku- Dobra Jones nie narób nam wstydu –Uśmiechnęła się pod nosem blondi po czym ruszyła do przodu – przedstawienie czas zacząć
Witam witam po długiej nie obecności... Ogóle ten rozdział wyglądał nieco inaczej ale po resecie komputera usunął mi się cały rozdział ;__; Ale napisałam, czekam na Wasze opinie w komentarzach :D
Dziękuję za przeczytanie do następnego wasza
Zuzu
CZYTASZ
Zupełnie inni | bughead
Teen FictionBets Cooper nastolatla z Riverdale. Gang, grupa przyjaciół, chłopak, status w społeczeństwie. Ma według siebie idealne życie. Wystarczył jeden nastolatek by zamieszać w tym świecie ~Wulgaryzmy~Wolno pisane~ PS.:pierwszy rozdział jest nudny