Dodatek #2

2.5K 61 6
                                    

Wracałam właśnie z klasą z boiska miejskiego, gdyż tam mieliśmy dzisiaj lekcje wf ,  gdy zza naszych pleców dało się słyszeć ryk auta. Po chwili ukazało się nam jadące po ulicy Audi R8 . Samochód zwolnił i zatrzymał się równolegle do nas. Nauczyciel od wf zrobił dziwną minę.  Po chwili szyba od strony przedniego pasażera uchyliła a ja rozpoznałam znajomą sylwetkę.  Natychmiast zalała mnie fala gniewu. Mają przesrane. Kiedy odezwał się głos, osoby na którą jestem obrażona , tylko cudem powstrzymałam się od podejścia i nie przywalenia kierowcy i pasażerom. Nie miałam już wątpliwości, kto siedzi z tyłu.  Odezwali się niemal natychmiast, nim zdążyłam nawrzeszczeć na Zayna. Ci debile zostawili włączony piekarnik , by nastepnie wyjść z domu.  Wyobraźcie sobie moją reakcję gdy po przyjechaniu ze szkoły zastałam straż pożarną gaszącą to co jeszcze pozostało z naszego domu. Z dymem poszło 3/4 domu. Okazało się, że pożar rozprzestrzenił się z kuchni na inne pomieszczenia.  W tym mój pokój,  kuchnię i salon. Wywaliłam więc rzeczy z pokoju Hazzy , gdyż jego azyl pozostał nietknięty podobnie jak ich pokoje,  i sama tam zamieszkałam. Tak więc kiedy chłopcy wrócili jak się dowiedziałam ze sklepu byli przerażeni.  Mnie się nie  denerwuje.  Z ich nerwowego jąkania dowiedziałam się, że próbowali zrobić kolacje,  a w piekarniku była zapiekanka . Jedyna osoba ,która z chłopaków umiała gotować , wyjechała na akcje do Hiszpanii.  Ich nie powinno się wpuszczać do kuchni, gdyż nawet wodę potrafią zjarać ,oczym przekonałam się już kiedyś.  Jak to stwierdzili byli głodni,  a jak ja gotuję to wygląda to na łatwe. Ale o zrobieniu kanapek to nie pomysleli. Tak więc od tego pamiętnego momentu ze sobą nie rozmawiamy. To znaczy ja z nimi nie rozmawiam . Tak więc teraz nie dziwcie się,  że tak zareagowałam.

- My przepraszamy księżniczko.  Obiecujemy jeszcze dziś zabrać się za  naprawę

Ja za to powiedziałam do Zayna takim głosem , że przeszły mu ciarki po plecach.

- Zayn jeśli za 3 sekundy nadal tu będziecie,  powyrywam wam nogi z dupy .

On za to zrobił przestraszoną minę.

- Ale księżniczko my chcieliśmy spytać się co chcesz z McDonalda skoro kuchni nie mamy -Niall

Zrobiłam facepalm .

- Weź mi co uważasz za najlepsze .

Poczym odjechali z piskiem opon. Ja za to odwróciłam się w stronę nauczyciela i dziewczyn z klasy. Po wyrazie ich twarzy wiedziałam ,że mam przesrane. Oj będę musiała się tłumaczyć.

----
Sorry , że tak długo czekaliście .
Bye
R.G_06

good girl > bad sister I ✔️ Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz