Język łaciński z satyrem Gale'm Freewent'em
Satyr ziewając wszedł do sali. Rozejrzał się i zdał sobie sprawę, że przecież szkolenie ma prowadzić! Wziął, więc w miarę możliwości ogarnął się psychicznie i począł ich nauczać zaczynając od przywitania.
– Witam witam i zdrowie pytam. Przepraszam, ile czekaliście? A zresztą non refert przecież i tak musiałoby do tego dojść – zaczął używając zwrotu "non refert" czyli "nie ważne". Przejrzał prędko swoje zapiski.
– Na dzisiejszych szkoleniach omówimy sobie odmianę czasownika "być" czyli po łacinie w bezokoliczniku 'esse' . Swoją drogą to też po niemiecku "jem". Czasownik "być" w języku łacińskim jest czasownikiem nieregularnych, a nieregulanych trzeba nauczyć się niestety na pamięć – zaśmiał się sucho – ja wiem, że Wam się nie chce. Ja Was znam.
Gale odwrócił się szybko, skrobiąc na tablicy:
Liczba pojedyncza
sum – jestem
es – jesteś
est – jest
Liczba mnoga
sumus – jesteśmy
estis – jesteście
sunt – są
Tryb rozkazujący
es – bądź
este – bądźcie
Skończył pisać i wytarł ręce.
– I cóż... tu wiele wyjaśniać nie muszę, tego trzeba się niestety nauczyć. Możecie sobie to przepisać i właściwe radziłbym to zrobić – powiedział satyr. Obozowicze wykonali to i się rozeszli.Kultura Grecji i Rzymu z zastępstwem Gale'a Freewent'a
Gale już bardziej rozbudzony niż rano powitał uczniów. Dał najpierw wyjaśnienie, że Linette chora i takie tam sprawy, po czym przeszedł do rzeczy.
– Kultura... znamy definicję. Kultura jest namacalna czy nie? W sumie... zależy o czym mówimy. Budynek dotkniemy, wiersza już nie. Widzicie... kultura dzieli się na materialną i niematerialną. Co w Grecji bądź Rzymie jest namacalne? – czekał na odpowiedź, kilku śmiałków mu jej udzieliło – czyli architektura na przykład Koloseum... świątynie rzymskie, posągi takie jak Atena Partenos. Trochę tego jest. A nienamacalne ? – znowu chwila na odpowiedź – no nasze ukochane mity...
Ziewnął. Mu chce się spać od rana.
– Mitami zajmujemy się ciągle... jakie są wasze ulubione?
Miejsce na odpowiedź.
– Też część z nich lubię. Jakie one miały wpływ na wasze życie jako herosa? Pewnie spory. Nie chce mi się tego szkolenia prowadzić, gdyż nie jestem dobrym improwizatorem. Podajcie przykłady z każdego "podziału" kultury. Ja idę się w końcu położyć spać – po tych niechlujnych zajęciach odspacerował sobie. Herosi zaczęli rozmawiać. Było super.
Miejsce na zadanie.
Łucznictwo z satyrem Titusem Tokarskim
CZYTASZ
𝑂𝑏𝑜́𝑧 𝑑𝑙𝑎 ℎ𝑒𝑟𝑜𝑠𝑜́𝑤 𝑔𝑟𝑒𝑐𝑘𝑖𝑐ℎ 𝑖 𝑟𝑧𝑦𝑚𝑠𝑘𝑖𝑐ℎ - 𝑂𝑏𝑜́𝑧 𝐸𝑙𝑝𝑖𝑠 𝑆𝑝𝑎𝑟𝑡𝑎
Teen FictionW Polsce jak dotychczas nie było obozu herosów. Półbogowie byli zmuszeni do samotnego życia w lasach, często niechciani i porzuceni przez swoich rodziców, kryjący i broniący się w samotności przed potworami. Narażeni na wielkie niebezpieczeństwo. W...