Makaron: *przewraca się. Siada na krześle* Oh, nie zauważyłam was. Jeśli już tu jesteście to zmarnuje wam wasz cenny czas jeszcze. W dzisiejszym już drugim odcinki "Makaron vs Anime Characters" Gościmy w studiu dziś Sinbad'a z anime "Magi"
Sinbad: Dzień dobry, śliczna damo~ *chwyta rękę Makarona i lekko całuje*
Makaron: *zabiera rękę* Tak, nawzajem, staruszku.
Sinbad: *Kamienieje*Widzę, że humorek nie dopisuje *uśmiecha się sztucznie* I jeżeli mogę cię poprawić, to nie jestem aż tak stary. Nie mam ani jednego siwego włosa!
Makaron: *smile* Co ja tu widzę? Czy to siwy włos? "*chwyta kitkę Sinbada*
Sinbada: *trigged"*Panienko * mówi całą siłą woli próbując się powstrzymać od krzyku* czy nie powinnaś wytłumaczyć mi celu spotkania?
Makaron: Żartuję, żartuję~ Nie jesteś aż tak stary aby mieć siwe włosy
Sinbad: Nadal mam młode serce! *rozchmurza się lekko i przyjmuje flirciarską pozę*
Makaron: Spotkaliśmy się tutaj, w jakże pięknym studiu, abym mogła zadać ci różne pytania. Co do nich, nie ma żadnych ograniczeń, ale jeśli nie chcesz ja jakieś odpowiadać, mów.
Sinbad: Oczywiście *uśmiecha się i rozsiada się wygodnie na krześle*
Makaron: To zaczynam od mojego standardowego pytania. Jaki jest twój ulubiony typ dziewczyny? Charakter i wygląd jeśli mógłbyś.
Sinbad: Wszystkie kobiety są w moim typie!
Makaron: Z gustami się nie dyskutuję, a jeśli ty lubisz wszystkie to życzę powodzenia.
Sinbad: Wiesz, ty też jesteś kobietą *przysuwa się* Może uda mi się podbić twoje serce? *Łapie lekko za podbródek i unosi do góry*
Makaron: *bierze krzesło i kładzie jeden metr dalej* Moje serce nie było podbite od 15 lat *zirytowany uśmiech*
Sinbad: *z lekkim błyskiem w oku* Najwyższy czas to zmienić.
Makaron: Odmawiam, a teraz jeśli możesz, chciałabym kontynuować.
Sinbad: *przytakuję głową*
Makaron: Dobrze, że się rozumiemy. Twój ulubiony generał?
Sinbad: *zamyśla się* To ciężki wybór. Sharrkan jest świetnym przyjacielem do picia. Z kolei to właśnie Drakonowi przekazałem moją koronę. Moich generałów nie da się jednoznacznie ocenić! Każdy jest wyjątkowy na swój sposób.
Makaron: Nie spodziewałam się takiej odpowiedzi. A jak oni zazwyczaj reagują jeśli się upijesz lub przyprowadzisz jakąś dziewczynę?
Sinbad: Zawsze się na mnie skarżą! A to przecież nie moja wina!
Makaron: W takim razie czyja, jak nie twoja?
Sinbad: Jestem pewny, że to wina tej kobiety, bo była bardzo pociągająca *mruga do Makarona* Ty też jesteś niczego sobie.
Makaron: Bardzo dziękuję za ten komplement, ale nie powinieneś zrzucać całej winy na te różne kobiety.
Sinbad: To był dla niej komplement! Była jedną z tych co nie grzeszy pięknem~
Makaron: Rozumiem. Zadaję kolejne pytanie. Kogo uważasz za swoją rodzinę?
Sinbad: Moi poddani są moją rodziną *śmiertelnie poważny* Oddałbym życie aby chronić swój kraj.
Makaron: Hmmm, a jednak troszczysz się o swój naród. Dobrze, zapisałam *smile*
Sinbad: Kolejne pytanie, a może *przyjmuje zalotną pozę* chciałabyś być specjalnym gościem na kolejnym festiwalu w Sindrii?
Makaron: Nie lubię za bardzo tłumów, ale mogę przyjść, tak dla odmiany. Lecz jeśli będziesz chciał mnie zgwałcić to prędzej wyjmę widelec i wbije ci go w oko :>
Sinbad: *uśmiecha się przyjaźnie* Nie jestem zboczeńcem, nie gwałcę kobiet.
Makaron: Wolałam się jednak upewnić. Spodziewaj się, że będę na tym festiwalu.
Sinbad: Dziękuję za twoją odpowiedź *przysuwa się lekko do Makaronika*
Makaron: *odsuwa się* Nie lubię być dotykana.
Sinbad: Dobrze wiedzieć *posyła życzliwy uśmiech* Zostały jeszcze jakieś pytania?
Makaron: W praktyce jeszcze dwa.
Sinbad: Słucham cię.
Makaron: Co się takiego stało, że postanowiłeś założyć własne państwo i czy była to szybka decyzja?
Sinbad: Tego wszystkiego można dowiedzieć się czytając "Przygody Sinbada". Wydaje mi się, że Ja'far ostatnio coś wspominał, że wydano więcej egzemplarzy.
Makaronik: Aż będę musiała przeczytać. Już abyś nie marnował swojego czasu zadam ostatnie pytanie. Co uważasz o mnie?
Sinbad: Uważam, że jesteś naprawdę unikalną kobietą. Wytrwałą, zażartą, walczącą o swoje. Jedynie co mi przeszkadza to twoje miejsce zamieszkania. Zmieniłbym je na "Sindria, serce mojego jedynego króla".
Makaron: Jesteś bardzo miły, ale muszę podziękować. Jak na razie pasuje mi moje miejsce zamieszkania.
Sinbad: Warto było próbować *całuje rączkę Makaronika* Miło było poznać. Liczę na ponowne spotkanie w tym studiu.
Makaronik: Ja też. Może kiedyś.
Sinbad: *wychodzi ze studia*
Makaronik: Co sądzicie o dzisiejszym wywiadzie? Proszę o szczerość. A tymczasem do widzenia~~
Wywiad pisany razem z akoe16
CZYTASZ
Makaronik vs Anime Characters
RandomKsiążka w której wasz prowadzący (Makaron) zadaje najróżniejsze pytania do postaci z anime. Zapraszam was do tej kolejki żalu.