- THORIN ? THORIN DĘBOWA TARCZA ? - wykrzyknął Thrandi widząc swojego arcy nemezis na klatce schodowej -
- THRANDUIL GREENLEAF ? JAK ?! NIE MÓW MI PAN ŻE TY TEŻ BĘDZIESZ TU MIESZKAĆ !
Po wydarciu mord na cały Erebor jak nie cały świat, mężczyźni stali chwilę na klatce schodowej, patrząc się na siebie z nienawiścią jak narodowiec na lewaka.
- NIEE ! KOCHANIE, WRACAMY ! JUŻ WOLĘ MIESZKAĆ POD MOSTEM NIŻ Z TYM OSZOŁOMEM ! - wykrzyknął Thranduil do Barda rzucając kartonem i schodząc ze schodów.
- NIGDZIE NIE IDZIESZ DZIADU ! - wydarł się za nim łucznik - ALBO BĘDZIESZ MIESZKAĆ TU Z NIMI ALBO CIĘ ZAPIERDOLE ! MOIMI WŁASNYMI RĘKAMI ! JUŻ !
- Ale... - próbował przeciwstawić się Thrandi
- CHUJ NIE "ALE" ! BIERZ TE PUDŁA I DO DOMU !
- Ratunku... - mruknął Thrandi znikając za drzwiami swojego nowego mieszkania
°°°°°
- Nie no Bilbuniu ja nie wierzę - zaczął Thorin, kładąc się do łóżka - Że my będziemy musieli z tą mendą złodziejem zrogowaciałym chamem elfim szujem mieszkać na jednym piętrze... I z tym jego mężem równie wspaniałym...
- Cichaj stary - mruknął Bilbo próbując zasnąć - Spać próbuję
- A po co tobie spać teraz ? - zapytał Thorin - A może my byśmy sobie tak dzisiaj nockę zarwali co ?
- Idę jutro do roboty... - odparł hobbit powoli zaczynając żałować ślubu z krasnoludem
- Ale że co ? Jak to ? Gdzie ty se prace znalazłeś ? - wołał zdumiony Thorin
- Poszedłem i sobie znalazłem... W służbie zdrowia... A TY W POŚREDNIAKU BYŁEŚ ?
CZYTASZ
Świat według... Dębowej Tarczy || HOBBIT + ŚWIAT WEDŁUG KIEPSKICH FANFICTION
Humor{WRZUCANE W CHUJ NIEREGULARNIE} Niedługo po objęciu władzy w Samotnej Górze, Thorina Dębową tarczę spotkał kryzys wieku średniego, który skutkuje obfitym alkoholizmem. W związku z tym król został uznany za niekompetentnego i bezużytecznego, więc pod...
