Prolog

375 5 7
                                    

Chłodna i mocna dłoń uderzyła ją w twarz. Ona kochała tą osobę która to zrobiła. Właśnie. Kochała. Już nie kocha, on okazał się być potworem. Jak go poznała wiedziała że ma on wiele wad, ale nie wiedziała że jest takim potworem. Poznała wiele złych ludzi ale tak bezdusznej osoby jak on, nigdy. Ludzie jej doradzali "Trzymaj się od niego z daleka.", "To nie jest odpowiednie towarzystwo dla ciebie.", ale ona nie słuchała. Wiedziała że jest zły, ale mówiła "Nikt nie jest idealny". Może i prawda, ale to nie był facet dla niej. A teraz. Teraz siedziała tam, a słone łzy lały się strumieniami po jej gładkiej twarzy. Powtarzała sobie w głowie tylko jedno "Czym ja sobie na to zasłużyłam?".

Save me || Steve Harrington (ZAWIESZONE)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz