Jest piękny dzień ptaszki latają jak szalone, kwiatki płoną, a Kiki bije się z człekiem, a więc tak przechodzimy sobie do Countryhumans school au:
(School) PWj: Dobra będziesz nas uczyć angielskiego tak????
(School) WAme: Tak, a więc powtarzajcie za mną
(School) 3Rz: ok
(School) ZSRR- mhm
(School) UPA- spoko
(School) WAme: AIRPLANE
(School) PWj: Air .....eeeeee..... pane?
(School) WAme: Blisko ehh
(School) WAme: Duck
(School) ZSRR- Fuck :>
(School)WAme- Nie
(School)WAme- Hepatitis
(School) UPA- Hepaaaaaaa.......Potatoes?
(School)WAme- Nie
(School)WAme- Horse
(School)3 Rz- Morse
(School)WAme- Najbliżej
(School)PWj- Proszę Pana Ameryko! Niech Pan powie stół z powyłamywanymi nogami :>
(School)WAme- Stóllll z pomywaływywynimi mimi ......nami.....powyla..... nie no NIE!
*Wychodzi z sali*
(School)PWj- No co? Przecież to proste XD