Historia prawdziwa

9 1 2
                                    

Szczoteczki do zębów nie były niczym niezwykłym w tym podążającym za sukcesem świecie. Każda miała swój określony kolor, rozmiar i rodzaj miękkości. Jednak ona była warta napisania tej powieści. Może i nie była ona szczotką idealną, ale kto chciałby czytać o takiej, wszyscy mamy wady. Za młodu miała białe włosie, ale z czasem, po 3 miesiącach stało się ono lekko zabarwione. Jej rączka, lekko skrzywiona od za dużego nacisku właściciela podczas mycia, była koloru młodzieńczego fioletu i idealnie odzwierciedlała jej skromną duszyczkę. Sama nie chciał nigdy być ubrana w krwistą czerwień, bo uważała, że nie umiałaby się w takowej zachować i tylko zrobiłaby z siebie pośmiewisko przy innych koleżankach. Jej marzenia przez większość życia nie były wygórowane ani przesadzone. Zawsze chciała do końca swych dni przesiedzieć w przytulnym stojaku dla szczoteczek do zębów i należycie odbyć swoją pracę, aby później przejść na emeryturę w postaci znalezienia się w składowisku szczotek do zębów w Zambrowie. Jednak pewnego dnia, kiedy tak głęboko rozmyślała nad swoim dalszym losem, doszła do konkluzji, iż ona tak naprawdę nie chce tak skończyć. Nie chce wieść takiego samego żywota jak jej siostry i przejść na emeryturę po pierwszej kadencji. Wiedziała, że jest jeszcze opcja zostania szczotką do harcerskiego kibla lub podłóg w domu, ale nie przyjmowała do wiadomości opcji takiego poniżenia. W jej górnej plastikowej obudowie zaczął powstawać plan, który jeszcze  zatwierdziło pewne nadchodzące wydarzenie.

Główna bohaterka nazywa się szczotka Merida.

Niezwykle Perypetie Szczoteczki Do ZębówOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz