Pov.Tae
Nawet nie zwróciłem uwagi na to co powiedział.Mało tego czułem sie tak dobrze w jego ramionach że prawie usnełem.
Mężczyzna kołysał mną przez kilka minut.Nie wytrzymałem tej ciszy.
-C-czy mój ojciec wie gdzie jestem?-proszę oby nie ja nie chce znowu...
-Echhh...wiesz maluchu muszę ci coś powiedzieć ale proszę nie denerwój się dobrze?-skinełem tylko głową
Jungkook wziął głępszy oddech i wypuścił powietrze ze świstem.
-To zaczynając od początku.Twój ojciec zadłużył się u pewnej osoby.Na bardzo dużą kwotę.Niestety nie miał jak spłacić długu i postanowił jako że nie miał już nic odda jedyną żecz która ma jakąkolwiek dla niego wartość.... swojego syna.Jednak gdy ta osoba przyjechała po ciebie dowiedziała się że nie żyjesz że zginołeś w pożaże wraz z matką.
Gdy ta osoba przyjechała po zapłatę dowiedziała się że wyjechałeś z ojcem do innego miasta.Wyszło na to że twój ojciec kłamał.Ten mężczyzna szukał cie przez dwanaście lat i w końcu cię znalazł.Obserwował przez kilka dni aby cie zabrać do siebie jednak kiedy nastał ten dzień ty próbowałeś......-zrobił przerwę i westchnął
-ehh próbowałeś się zabić.Jak twój ojciec sie dowiedział uciekł z waszego domu do innego miasta i narazie brak po nim śladu-zakończył przymykając oczy po czym spojrzał w moje.-K-kim była ta osoba?-zadałem pytanie
-To.... mój nie żyjący już ojciec.Chciał znaleść........jak to ująć....podwładnego jednak spodobałeś mi się i na koniec swojego życia powiedział że od teraz należysz do mnie maluchu.-Zakończył oczekując mojej reakcji
-Jak?-wyszeptałem patrząc pustym wzrokiem w przestrzeń.
-Twój ojciec cie pożucił Tae i przekazał mi opiekę nad tobą teraz ja jestem twoim opiekunem.-na jego twarzy pojawił się zadziorny uśmiech a w oczach iskierki.
-------------------------''---------------''-----------
Hejka kochani
Nie wiem co napisać więc.
💜💜Miłego dnia/nocy zależy kiedy czytasz
Papa😘😘
CZYTASZ
Black Angel/VKook
Randomdodam jak akcja się rozwinie<3 💜OPOWIADANIE MA BŁĘDY 💜 I JEST O HOMOSEKSUALISTACH !!!!!!NIE LUBISZ NIE CZYTAJ!!!!!!!!