W TYM SAMYM CZASIE SHIGARAKI POV-
Leżałem spokojnie na moim cool łóżku gdy nagle mój drogi ajfon zaczął zasypywać się wiadomościami od pewnego człowieka, gdy sięgnąłem ręka po telefon i chciałem sprawdzić wiadomości moim oczom ukazały się zdjęcia jakiegoś starucha, nie wiem czy miałbyc naszą ofiarą czy co a więc zignorowałem wiadomości i poszedłem do kuchni gdzie stał już Kurogiri i robił mi na śniadanie naleśniki z dżemem.
Gdy zjadłem śniadanie nie wiedząc co ze sobą uczynić zacząłem planować kolejny napad na UA który pewnie i tym razem się nie uda ale jak to mój mistrz powiedział do 10000000000 razy sztuka więc dalej zaciekle próbowałem.
Wciąż czekałem aż mój szpieg z tamtej szkoły się do mnie odezwie z czymś sensownym lecz od miesiąca była cisza więc straciłem nadzieję.
Czekałem wciąż na Toge która poszła o 8 rano do sklepu po noże.
TODOROKI POV-
Gdy zadzwonił dzwonek na przerwę a Pan Aizawa wyszedł z sali Deku tak słodko zaczął patrzeć się przez okno oraz rozglądać się po całej klasie podczas gdy ta dziwka Urasraka go męczyła, biedny brokulik.
Teraz dalej obserwując mój obiekt westchnień czekam na następną lekcje którą ma być angielski.
Gdy tylko zadzwonił dzwonek na lekcje cała klasa uspokojona przez naszego przewodniczego usiadła na swoich miejscach i w spokoju czekała na Mic'a, gdy jednak nie było go już 15 minut po dzwonku trochę mnie to zdziwiło i poszedłem do pokoju nauczycielskiego spytać się gdzie jest.
Wyszedłem z klasy i po chwili drogi doszedłem do pomieszczenia, gdy zacząłem pukać nikt mi nie odpowiadał więc postanowiłem wejść, i od razu tego żałowałem, po wejściu do pokoju zauważyłem nikogo innego jak Mic'a ✋🍆⬆️⬇️ patrzącego na śpiącego Pana Aizawe, gdy ten zauważył że ktoś wszedł do pomieszczenia że zmieszaną miną zapiął spodnie i patrzył się na mnie nie wiedząc co zrobić, ja jednak nie chcąc tego widzieć jak gdyby nigdy nic wyszedłem i skierowałem się do klasy oznajmiając reszcie ze Mic jest aktualnie zajęty po czym usiadłem do ławki nie umiejąc wymazac tego obrazu z mózgu.
MIC POV-
Po niezręcznej sytuacji przyłapany przez Todorokiego nie wiedziałem czy jest sens iść do klasy bo nie wytrzymam jego wzroku na sobie a co najgorzej jeszcze powie Aizawie i wtedy będę skończony.
Po krótkim namyśle stwierdziłem że powrócę do tego co robiłem bo i tak już nie wejdę do tamtej klasy, przynajmniej nie dzisiaj.
MINA POV-
Gdy siedząc i czekając na Pana Mic'a spojrzałam na Bakugou i jego wyraz twarzy wyraźnie mnie zmartwił, po tym co słyszałam jak krzyczał do Izuku nie wiem co mogło wydarzyć się rano ale i chyba nie chce wiedzieć.
Podeszłam do Katsukiego który rozmawiał aktualnie z Kirishimą i zaprosiłam ich do siebie po lekcjach aby w coś pograć, chłopacy oczywiście się zgodzili i uradowana postanowiłam wrócić do ławki.
IZUKU POV- TIME SKIP--
Po skończonych lekcjach powróciłem w spokoju do domu, jednak po drodze cały czas czułem czyiś wzrok na sobie, lecz za każdym razem gdy się odwracałem nikogo nie było co trochę mnie uspokajało.
Po 20 minutach drogi że słuchawkami na uszach dalej czując na sobie wzrok dotarłem do domu jednak gdy do niego wszedłem dalej czułem że ktoś mnie obserwuję, było to co najmniej dziwne lecz nie zwracałem na to uwagi.
ALL MIGHT POV- W TYM SAMYM CZASIE --
Po skończonej pracy wróciłem do domu myśląc nad poranną sytuacją z nadzieją ze nikt się nie domyśli prawdy oraz że młody Izuku nikomu nie powie bowiem boję się go oto poprosić wprost.
BAKUGOU POV- W TYM SAMYM CZASIE --
Po skończonych lekcjach tak jak umówiłem się z Miną ruszyłem w stronę domu Kirishimy aby iść z nim, po paru minutach drogi doszedłem do jego miejsca zamieszkania i zadzwoniłem dzwonkiem do drzwi, otworzył Kirishima który widząc mnie przypomniał sobie ze się umówiliśmy.
TIME SKIP - -
Gdy gównowłosy był gotowy i do mnie wyszedł szliśmy do domu różowej gdy nagle mój psiapsiel bfbfbfbf mnie zatrzymał patrząc się na mój ryj, spojrzałem na niego z miną " wyjebac ci" a ten nic nie powiedział tylko zaczął mnie całować jak jakiś spierdoluch, a ja wsm nie miałem co robić więc oddałem pocałunek, gdy się od siebie oderwaliśmy Kirishima spojrzał na mnie a ja tylko przytaknąłem gdyż wiedziałem co się szykuje, i tak działo się to i tamto w jakiejś ciemnej uliczce.
MINA POV-
Gdy chłopaków nie było już 3 godziny wiedziałam że znowu się ruchają, uhh a w szkole to tylko " przyjaciele", kiedys i tak to wszystkim wygadam.
Po mojej dedukcji nie oczekiwałam ich jeszcze dzisiaj u mnie, chociaż rodzicom powiedzą ze tu byli, z nimi same kłopoty.
Jako iż mi się nudziło zadzwoniłam po Toru która zgodziła się przyjść więc spędziłyśmy pół nocy obgadują klasę, grając w gry i nie wiadomo co jescze robiąc.
MOMO POV-
Jest już noc czyli nareszcie mam spokój i mogę to w końcu uczynić, wzięłam telefon z komody po czym widząc zdjęcia naszego nauczyciela zaczęłam powtarzać wyczyn Uraraki z łazienki po spotkaniu z Deku.
TODOROKI POV-
Jest około 4 w nocy a ja dalej spoglądam na Midoriye przej jego ono w pokoju, jak on słodko śpi-pomyślałem automatycznie uśmiechając się przy tym po czym również oblizując.
Po niektórych czynnościach przypominających Mic'a odszedłem od domu Izuku i skierowałem się do siebie po czym w spokoju położyłem się spać.
SHIGARAKI POV-
Skoro chcialem zaatakować szkole UA stwierdziłem że po przyglądam się jej uczniom lecz nie spodziewałem się widoku Todorokiego czy jak mu tam robiącego to przy domu brokuła a do tego Bakugou i Kirishimy nie bedacy gorsi w ciemnych uliczkach miasta.
Może jednak odpuszczę sobie tą patole bo to istna tragedia.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Powtarzam przeprosiny
918 słów 😌✨
CZYTASZ
haha hihi fanfik bnha
ФанфикJezu co się gapisz ff o bnha czytać nie umiesz? Pomysłodawca ( kazała mi to zrobić) - kejcik moja bfbfbfbf Jak to przeczytasz jesteś bogiem