Szybko podbiegłam do Twistera i oddał mi drinka
-dzięki Henry
–Wow nazwałaś mnie po imieniu ,Naprawdę jesteś wkurzona
-Hah nie chodzi o mnię tylko o kogoś innego
—Km ,a kim jest ten chłopak (•3•)?
Nie ważne Henry
Po godzinie wyszłam z baru miałam jeden kilometr do domu a zaczęło padać
Poczułam że ktoś dotyka mnię w ramie
-Tommy?
Czemu uderzyłaś Heather?
-Oh chodzi ci o nią?
Wyciągnęłam w jego strone telefon który na ekranie miał zdjęcie z Heather
Schowałem telefon a tommy tylko na mnię spojrzał i mnię przytulił
Poczułam szloch
-Hej Tommy nie płacz jestem tu..
–Dobrze że tylko ty...Huh tommy?
-Hm?–Co rozumiesz przez dobrze że tylko ja?
—Dowiesz się w swoim czasie
-Chodź do mnię do domu
-Mhm
Szliśmy w strone mojego domu
Moich rodziców nie było w domu a więc mogłam uniknąć szlabanu
Doszliśmy na miejsce i otworzyłam drzwi
- Tommy nie mam żadnego materaca a więc ja śpię na kanapie a ty na moim łóżku
-Nie nie nie ja na kanapie !
-To razem śpimy jesteś gościem a więc?
Zakrył twarz rękoma
Było widać rumieńce
Podeszłam do niego i go przytuliłam oddał przytulasa
Przytulaliśmy się dopóki ktoś nie zaczął się dobijać do mnię do drzwi
–idę otworzyć- wyszłam z pokoju i zeszłam z piętra
I lekko otworzyłam drzwi
-Gdzie jest Tommy?–Oh, witaj Heather on jest u góry
Wpuściłam ją a ona pobiegła do góry a ja za nią
-Tommy twoja dziewczyna !–c-co?
-Tommy! Ona przerobiła zdjęcie!
Heather zaczęła płakać –Maril?... jak mogłaś?
–Ja nie... przerobiłam go...–Kłamię!
Tommy złapał ją za rękę i wyszedł
Zaczęłam ciężko szlochać i pobiegłam na dół
-Tommy!
Nie ma go... to już koniec
Jestem skończona pobiegłam do kuchni i złapałam za telefon i wysłałam do tommy'ego wiadomość
Jeśli cię obchodzę to przyjdź na rzekę ,bo może być za późno
Odłożyłam telefon i napisałam na kartce
„Ide nad rzekę mam nadzieje że sie zobaczymy"
Szybko wybiegłam z domu
Pamiętam jak pierwszy raz gadaliśmy
Chciałabym być na jej miejscu ...
Gdy biegłam przypomniałam sobie o Twisterze
Szybko zawróciłam i pobiegłam do baru
-Twister!
-Hm? Co jest bum bum?
-Chciałam się pożegnać...–Czemu?! Wyprowadzasz się?!
-Nie Twister,Ja chce umrzeć ..
Szybko do niego podbiegłam i przytuliłam
-Kocham cię jak brata Twister!–Wow nigdy tak...Nie mówiłaśLekko się uśmiechnął i zaczął płakać
Pierwsze spotkanie miał sześć lat a ja dwa
Bawiliśmy się w piaskownicy
Chodziliśmy razem do szkoły
Szybciej skończył szkole przez swój wiek
-Maril...będę pamiętać...–Ja też ,przepraszam...
Puściłam go i wybiegłam
I pobiegłam w stronę rzeki
Na miejscu usiadłam na końcu mostu–Maril!-Tommy?
Co tutaj robisz gdzie Heather? Myślałam że z nią zostaniesz
–Ona...jest w domu
–Hah , tak myślałam ale za późno
-Ja...przepraszam ale to nie moja wina! To ty przerobiłaś zdjęcie!
–Naprawdę myślisz że bym to zrobiła?!
Kochałam cię!
-Kochałaś mnię?...
-Kochałam cię! To prawda ...
–Ja...
Nie zdążył dokończyć zdania bo wskoczyłam do wody...
CZYTASZ
TommyInnit x Oc/Lemon Boy/
Fiksi PenggemarNowa opowieść ponieważ do tamtej nie mam weny ,mam nadzieje że się spodoba, jakby co nie robię lemonów ani takich ponieważ tommy jest [NIE PEŁNOLETNI] Okej Oc nazywa się Maril Peters Gram w gry Lubię mangi itd Nie jestem złym graczem ani nie ni...