Zwykły dzień 8

319 11 1
                                    

26.11.2020 (wieczór)

Minho prowadził auto i głaskał udo Jisung'a.
-Jestem śpiący- zamruczał młodszy i zaczął ziewać, Minho popatrzył na Han'a i się zaśmiał.
~
Lee wszedł do pokoju hotelowego z Han'em na rękach. Biedactwo zasnęło w aucie a drobny Minho musiał go nieść.
Minho delikatnie położył Han'a na łożku i zaczął go rozbierać, gdy ściągnął spodnie i rzucił na podłogę, poczuł jak ktoś daje ręce na jego szyje, popatrzył na Han'a.
-Co robisz kochanie~?- zamruczał młodszy i lekko pociągnął za końcówki włosów.
-Rozbieram cię...- Minho mówiąc to zrozumiał jak to brzmi i przegryzł wargę. Jisung to zauważył i przyciągnął chłopaka, odwrócił go i usiadł na brzuchu starszego.
-Mieliśmy się pobawić Lee~- zamruczał młodszy i położył dłonie na pasek i zaczął powoli odpinać.
-Możemy ale... dziś już jest późno- powiedział dosyć ostro Minho i popatrzył na młodszego.
-Późno? Jakie późno? Dopiero jest 22!- rozczarowany zaczął marudzić Han.
Minho nie odpowiedział i usiadł, dał dłonie na uda chłopaka i dał lekko w dół.
-Minho~- Han zamruczał i popatrzył na dłonie starszego.
-To co? Bawimy się?- zapytał Minho z uśmiechem na buzi, Han kiwnął szczęśliwy na tak.
~
Minho leżał i opierał się na łokciach a Jisung ściągał spodnie starszego. Minho czuł uspokojenie gdy Han go dotykał po nogach, przechodziły go miłe dreszcze i patrzył na twarz młodszego.
Gdy Minho był tylko w bokserkach Hannie usiadł mu na udach i pomógł chłopakowi aby usiadł. Lee siedział i dał ręce na uda młodszego.
Han przytulił się i zaczął robić malinki na szyi, jęczał w szyje starszego.
-Nie chce wracać do chłopaków~ wole być tutaj... z tobą kochanie~- Han jęczał nie zadowolony do szyi Minho, starszy wsadził dłonie w bokserki i ściskał pośladki. Han jęczał w szyje i Minho ściskał, masował i drapał bokserki.
-Musimy jutro wracać kochanie- Minho stanowczo powiedział do ucha młodszego, Han się wyprostował i popatrzył na Lee.
-Nie chce!- krzyknął młodszy i dał ręce na brzuch starszego, zaczął jeździć dłońmi po brzuchu i dotykać każdy mięsień.
-Rozumiem cię że nie chcesz, ale musimy- Minho znów powiedział stanowczo, wyjął dłonie z bokserek chłopaka i dał na ramiona młodszego, następnie zrzucił go z kolan i położył na łożku. Zawisnął nad chłopakiem i zaczął całować szyje, kark, obojczyki i ramiona.
Jisung jęczał i wiercił się na łożku.
~
Minho całował szyje chłopaka i ściągał powoli bokserki.
-Nie! Nie Minho!! Nie chce!!- Han zaczął krzyczeć, Minho się podniósł i popatrzył na chłopaka.
-Nie chcesz?- Lee patrzył na Han'a a młodszy kiwał na nie, usiadł i poprawił bokserki. Minho patrzył na chłopaka i nie wiedział co zrobił źle, dał głowę na dół i szepnął.
-Przepraszam...- zszedł z kolan Jisung'a i usiadł na drugim końcu łóżka. Han to zauważył i usiadł koło Minho.
-Nie bądź smutny... po prostu...- Minho nie dał dokończyć Han'owi.
-Po prostu nie- wstał i wyszedł z pokoju.
Jisung smutny się położył i przykrył kołdrą po czym zasnął.
~
Po około 2 godzinach Minho wszedł do pokoju, zauważył że Han śpi i położył się koło niego, lekko wtulił się i zasnął.

~Po około 2 godzinach Minho wszedł do pokoju, zauważył że Han śpi i położył się koło niego, lekko wtulił się i zasnął

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Miłość w tajemnicy Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz