Zwykła Opowieść

1.5K 48 23
                                    

*Pov Mari*

Po spotkaniu z Chloe byłam bardzo zmęczona. Super się bawiłyśmy, oglądałyśmy netflix'a i robiłyśmy maseczki. Było super dopóki nie wróciłam do domu.

*5 wiadomości od Alya*

Alya: aha... Super się bawisz beze mnie...

Alya:Szkoda tylko że zapomniałaś o tym że jeszcze kilka dni temu umawiałyśmy się na dzisiaj...

Alya: Halo??

Alya: A no tak jesteś u Chloe...

Alya: Pomyślałaś trochę o tym jak ja się czuję? NIE! Jak Wolisz się zadawać z nią to ok, ale nie licz na pomoc ode mnie. Nara
𝑂𝑑𝑐𝑧𝑦𝑡𝑎𝑛𝑜 14:34

*Pov Mari*

Łzy zaczeły pojawiać się na mojej twarzy. Nie sądziłam że ona tak te spotkanie weźmie do siebie. Czy ja coś źle zrobiłam? Położyłam się na łóżku i próbowałam zasnąć. Prawie mi się to udało gdyby nie wiadomość.

Adrien: Hej, jak tam było z Chloe? Nie pozabijałyście się?

Mari: wszystko okej. Nie, nie pozabijałyśmy się 🤣

Adrien: Spoko, mam pytanie...

Mari: Gadaaaj

Adrien: Czy bym mógł przyjść do ciebie za jakieś 10 min?

Mari: No okej

Adrien: to do zobaczenia!
𝑜𝑑𝑐𝑧𝑦𝑡𝑎𝑛𝑜 14:40

*Pov Adriena*

Kiedy dowiedziałem się że mogę pójść do Mari byłem podekscytowany. Tak dawno nie byłem u niej. Wziąłem ze sobą małą torbę i poszłem do jej domu. 5 minut później byłem pod jej domem. Zadzwoniłem do drzwi, i otworzyła mi Marinette. Tak dawno jej nie widziałem.

A:Część Mari!

M:Hejka Adrien!

*Pov Mari*

Kiedy go zobaczyłam moje serce zaczęło bić coraz mocniej. Czyżby moje stare uczucia do niego wróciły? Nie! Przecież jesteśmy TYLKO Przyjaciółmi.

Proszę wchodź. Powiedziałam do chłopaka z lekkim rumieńcem. Nie spodziewałabym się, że będzie chciał przyjść akurat do mnie...

M:A czemu chciałeś przyjść?

A: Wiesz... Nudziło mi się samemu w domu więc stwierdziłem że przyjdę do ciebie.

*Pov Adriena*

Weszłem do jej pokoju i zobaczyłem poduszkę która wyglądała jakby ktoś na niej płakał. Zdziwiłem się, bo nie wiedziałem że Mari może przez coś płakać.

A: Płakałaś?

M: nieee, coś ty...

A: widze że coś nie gra. Mi możesz się wygadać...

M:bo... Dzisiaj jak naładowałam telefon, bo jak wróciłam od Chloe to miałam rozładowany a nie chciało mi się go podłączać. Włączyłam go a tam 5 wiadomości od Alyi które wyglądają tak:
*Pokazuje rozmowe*

A: O Boże, jak ona mogła? Pisze tobie że nie myślisz o jej uczuciach a sama tego nie robi... Spokojnie wszystko się ułoży

*Pov Adriena*

Kiedy zobaczyłem wiadomości od Alyi zdziwiłem się, bo nie spodziewałem się takiej reakcji że strony Alyi... Nie potrafiłem pocieszyć Mari, sam nie wiem dlaczego.... Przykro mi było patrzeć jak dziewczyna płaczę bo jej przyjaciółka jest taka fałszywa.

M: nic się nie ułoży! To była moja najlepsza przyjaciółka, której mogłam zaufać.

A: zostać u ciebie na noc?

M: ty tak na serio?...

A: tak, to zostać czy nie?

M: No możesz...

A: No to ja tylko pojadę po rzeczy i za chwilę będę.

M: No Oki.




𝐽𝑎𝑘 𝑚𝑦𝑠́𝑙𝑖𝑐𝑖𝑒,𝑐𝑜 𝑠𝑖𝑒̨ 𝑠𝑡𝑎𝑛𝑖𝑒 𝑛𝑎 𝑛𝑜𝑐𝑜𝑤𝑎𝑛𝑖𝑢? 𝐼 𝑤𝑔𝑙 𝑜 𝑐𝑧𝑦𝑚 𝑚𝑎𝑗𝑎 𝑏𝑦𝑐́ 𝑘𝑜𝑙𝑒𝑗𝑛𝑒 𝑟𝑜𝑧𝑑𝑧𝑖𝑎𝑙𝑦?

𝑂 𝑓𝑢𝑐𝑘 491 𝑠𝑙ów 𝑋𝐷 𝑑𝑜𝑏𝑟𝑎 𝑏𝑎𝑎𝑗𝑜𝑜♡︎

❤️Miraculum instagram❤️Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz