Zwykłe opowiadanie, ale w stylu Instagrama.
Uwaga! W opowiadaniu Chloe i Mari się przyjaźnią.
Mam nadzieję że wam się spodoba ❤️
Wyróżnienia:
#5- postacie
#167- życie
92- miraculum
87- adrien
94- miraculous
103- marinette
95- adrienette
12- mlb
183...
_Pretty..Lila_: nie sądziłam że mój plan się aż tak uda.... UPS NIE MIAŁAM TEGO PISAĆ...? 😯😖 ⬆️ _Mari..Nette_: JAKI PLAN?! ⬆️ _Beauty..Chloe_: Mari! Wiem o co chodzi tylko odpisz mi na priv🤭
_Alya.aa_: jeju przykro mi... 😖💔 ⬆️ _Mari..Nette_: mi też, bardzo go kochałam i mimo wszystko mu wierzyłam. Był on jedyną osobą którą powiedzialam za dużo o sobie... Za bardzo dużo...
*DM Adriena i Mari*
A: Mari! Wysłuchaj mnie! 💔
M: nie mam zamiaru z tobą pisać.
A: Ale ja chce Ci udowodnić że ta "zdrada" jest nie prawdą!
M: no dobra, o 16 u mnie... Ale tylko by wyjaśnić! Więcej nie obiecuje... 🙃
A: Obiecuje nie zawiodę cie😖💗
M: ta yhm
A: pamiętaj, kocham cię💗 (nie wysłano)
*DM Mari i Chloe*
Ch: kochana! Nie uwierzysz! 😯
M: no co?
Ch: znam prawdę na temat Tej zdrady! 😏
M: no gaadaj, chce się dowiedzieć czy to co będzie mówił Adrien to prawda.
Ch: no bo zaczęło się od tego że Lila podkochiwała się w Adrienie i kiedy dowiedziała się że ty i Adrien jesteście razem wpadła w szał. Była o niego mega zazdrosna i zrobiłaby wszystko by on z nią był. Lila wszystko ukartowała z Luką i z Adrienem. Luką był szantażowany przez nią, bo mówiła że powie innym jego sekret. A Adriena szantażowała tym, że powie tobie że on niby już ciebie wcześniej zdradzał.
M: wow... Znaczy C-co?! Jak ona mogła!
Ch: jak coś wiem to od Luki bo on ją podsłuchał (mam nagrania)
M: a ja nie wierzyłam Dla Adriena! Jaka ze mnie dziewczyna?! Jestem beznadziejna 😖💔😯
*na spotkaniu z Adrienen*
*Mari pov*
Byłam taka głupia ze mu nie wierzyłam. Ale w sumie kto by Mu uwierzył jak jakaś laska dodaje na ig zdjęcie jak całuję się z twoim chłopakiem. No jak tu mu wierzyć?!
Ale wracając, i tak co ze mnie za dziewczyna, która nie uwierzyła swojemu chłopakowi?! Beznadzieja🤭 No cóż, czas otworzyć drzwi dla Adriena i z nim porozmawiać.
*Pov Adriena*
Co ja narobiłem?! Na szczęście będę mógł wszystko jej wytłumaczyć... Kocham ją tak bardzo że bez niej nie mogę żyć.....
Kiedy byłem obok jej domu otworzyła mi drzwi i rzuciła mi się na szyję (😏)
M: ADRIEN JA PRZEPRASZAM!!
A: Mari spokojnie, też cie przepraszam...
M: ale ja mówię na serio! Kocham cię i przepraszam! Możemy gdzieś pójść?
