No witam

65 4 0
                                    

pov. Kacper

K; Oh, a ja zasnąłęm 

C; Powiedziałbym, że dość wcześnie ale ja też o tej godzinie byłem ledwo żywy :)

K; Więc Piotruś 

C; Nie mów na mnie Piotruś, to brzmi komicznie 

K: Więc PIOTRUŃKU opowiedz co takiego męczącego wczoraj robiłeś? 

K; Zamierzałem cię męczyć przez cały dzień, a tu taka heca! 


Zagryzłem policzek czekając aż blondyn mi odpisze co nie trwało kilka sekund, lecz kilkanaście minut. Nie ukrywając to już była pierwsza rzecz, która zaczynała mnie irytować w mężczyźnie. Tak czekałem i czekałem, aż w końcu doczekałem się całej powieści na temat tego co Piotrek robił przez cały dzień, chodź może i rok. Kto to wie?


___________________________

shiperkaaaa

Czy jesteśmy sobie pisani? {KxP KACPERXPIOTREK} Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz