1.

3.7K 115 100
                                    


Rude futro mignęło między drzewami. Cichy pisk myszy. Z krzaków wyszła ruda kotka trzymająca w pysku mysz. Przykucnęła i zjadła ją. Po pewnej chwili wstała i zawęszyła w powietrzu. Rozległ się tupot łap. Patrol otoczył ją ze wszystkich stron.

-Kim jesteś? - warknął któryś z kotów.

- Jestem Ognista. Nie robię nic złego. - odparła ruda.

- Polowanie na naszą zwierzynę jest złe. Ile masz?

- Sześć księżyców.

- Dobra. Jesteś na tyle młoda że cię zostawię, ale nie waż mi się postawić więcej łapy na terytorium Klanu Cienia. Zrozumiano?

- Tak jest! - odparła Ognista i skoczyła w krzaki. Patrol biegł za nią jeszcze do Drogi Grzmotu. Gdy kotka ją przekroczyła, oddalił się w swoją stronie. Ognista weszła na trawę po drugiej stronie Drogi Grzmotu. Zawęszyła. Tu także czuła zapach dzikich kotów. Mimo to weszła głębiej w las. Nagle usłyszała znowu tupot łap. Z lasu wyszły cztery koty.

- Co tu robisz ?! - warknął szaro-czarny kocur.

- Przepraszam jeśli naruszyłam granicę. - Ognista odparła cicho.

- Ciemna Pręga pytał co tu robisz. - zapytał szylkretowy kot.

- Koty z drugiej strony Drogi Grzmotu przegnały mnie ze swojego terytorium. Jestem samotniczką-Ognista szybko.

- Nie jest niebezpieczeństwem. - jasnoszara kotka o niebieskich oczach odezwała się.

- Nie bądź pewna, Wierzbowa Skóro. - jasny kot w ciemne pręgi powiedział do kotki.

- Wierzbowa Skóra ma rację. Ona jest bardzo młoda. Ile masz? - szylkretowy kot zapytał.

- Sześć księżyców.

- Jest młoda. Po prostu ją przepędźmy. - Ciemna Pręga powiedział z wyższością.

- Błękitna Gwiazda potrzebuje wojowników. - Wrzosowa Skóra stwierdziła.

- Umiesz polować? - szylkretowy kot znowu zapytał.

- Tak. - odparła Ognista.

- Może się przydać Klanowi Pioruna. - szylkretowy kot zamyślił się.

- Zgadzam się z Rudym Ogonem. - Wierzbowa Skóra powiedziała.

- Ja też się z nim zgadzam. - dodał Rudy Ogon kot.

- Czyli zaprowadzimy ją do Błękitnej Gwiazdy? - zapytał Ciemna Pręga.

- Tak. - Rudy Ogon kiwnął głową. - Czy ty chcesz dołączyć do nas? - kocur zapytał Ognistą.

- Eee ... Tak.-kotka odparła.

- A więc wszystko zależy od teraz od naszej przywódczyni. - Długi Ogon stwierdził. Cztery koty zaprowadził Ognistą w kierunku swojego obozu.



Jeśli chodzi o to, że Rudy Ogon żyje, to dzieje się tak, ponieważ dzieje się się w dniu, gdy Błękitna Gwiazda spotkała Rdzawego, a więc tedy Rudy Ogon jeszcze żył. Bardzo było przepraszam że jest takie krótkie. Wybaczycie mi? 

Wojownicy OgnistaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz