art. orgasms. money. peace.
Loretta Strzelecka od zawsze lubiła swoją twarz. Miała dobrze zaznaczoną żuchwę i śliczny profil boczny. Nienawidziła siebie z każdej strony, ale gdy pojawiały się przebłyski uwielbienia i poczucia piękna, zawsze patrzyła na swoją idealnie prostą linię policzków. Zasady były proste. Jeden, gdy prostytutka jest u Ciebi...