Nasze Dobre, Wspólne Życie
"Palce Dracona przemknęły łagodnie w dół jego pleców, a usta ucałowały potulnie skroń. Trzymał go mocno, jakby bał się, że Harry mu się wyrwie, odejdzie. Harry uniósł dłonie, układając je na jego brzuchu, zaczepiając psotliwie paznokciami o materiał jego ubrania. - Czasami - powiedział cicho Draco do ucha Harry'ego...