Black Devil
Jestem istotą bez skazy, idealną, urodzoną z numeru sześć. Moje życie pachniało fałszywym bogactwem i przepychem. Oni tak myślą, ja wiem swoje. Kiedy, jako dziecko, głaskałem biednego, schorowanego psa, wpajali mi, że potęga i władza jest wszystkim. Całowałem spróchniałe drzewo stojące samotnie na pustkowiu, dookoł...