ghosts ; frerard
dzisiejsza noc należy do naszych duchów. - one shot inspired "ghosts" by mike shinoda -
dzisiejsza noc należy do naszych duchów. - one shot inspired "ghosts" by mike shinoda -
-zakończone- Całość ma 10 000 słow *mic drop* współautor: @the_carpet_of_fear
"A teraz w głowie mam tylko jedno zdanie, które wypowiedziałem w pośpiechu, nie wiedząc jak wielkim kłamstwem i błędem się okaże." Czasami nawet piękna żona i cudowne dziecko nie są w stanie wynagrodzić Ci złamanego w młodości serca.
Jest to oneshot, mojego autorstwa, który napisałam 4 lata temu. Wstawiam go tutaj, żeby zobaczyć czy w ogóle byłby jakikolwiek odzew na moją małą twórczość. Frerard - pairing Frank Iero i Gerard Way. Okładka to obraz o tytule 'Graves' autorstwa Egona Schiele.
frnk!top gee!bottom Zbiór one-shotów na rozluźnienie zwieraczy ♡ Możliwe smuty
Gerard Way kochał swoje życie. Jeśli jego życiem nazwać sześcioletnią Bandit Way. Ta malutka istota była jego promyczkiem i największym utrapieniem naraz. Szybko się jednak przekonał, że po prostu mali ludzie to jego przeznaczenie. Wiem, że wygląda jak Sugar Daddy, ale nie. ~*~ Cover by me
30 dni. 30 tematów. 30 oneshotów. Czyli 30 Day OTP Challenge z Frerardem, które zamieniło się w 40 oneshotów. edit: ponieważ ja to ja, większość tych one shotów jest smutna, just sayin' MIŁOŚĆ NIE ISTNIEJE Najwyższe osiągniecie: #1 frerard!!! ❤️
Sing it for the blind~ O dwóch młodych chłopcach, którzy tylko wspólnie mogli widzieć świat, tak jak powinni.
Rodzice szesnastoletniego Franka Iero kupują dom i wraz z synem przeprowadzają się do Jersey City. Młody chłopak zaczyna naukę w nowej szkole, poznaje nowych znajomych i natrafia na pewnego szatyna, który od razu budzi w nim nieznane dotąd uczucia. Jednak czy Frank kiedykolwiek dowie się, kim tak naprawdę jest tajemn...
"Chcę opisać wam tu cudownego i niepowtarzalnego chłopca. Chłopca, który zmienił moje życie. Chłopca, którego zabiliśmy." "You may say I'm a dreamer But I'm not the only one."
Pewnej nocy czuwając nad babcią napisałam w głowie zarys one-shota... a w zasadzie dwóch. W takie bezsenne noce tworze króciutkie historyjki a w zasadzie pojedyńcze sceny z których może być jeszcze pożytek... jakikolwiek.
Zbiór dziwnych one shotów, które są zbyt krótkie, by robić z nich oddzielną książkę.
Gerard nie lubi ludzi. Nie lubi niczego. Właściwe on nawet nie żyje, on tylko jest. Cholerna wymuszona egzystencja.... Ale czy da się przeżyć... a raczej istnieć bez jakichkolwiek niespodzianek ? Iero na nowo nauczy go co znaczy "żyć".
Już w czasach podstawówki Frank czuł coś do Gerarda. Czy po spotkaniu po latach jego uczucia wrócą? Okładka wykonana przez moją ukochaną @Ankaechelon
Gerard miał nadzieję. Małą, ale zawsze można spróbować...nieprawdaż?