Ina | Dodatek do Williama |
Ludzie podpalają wszystkie czarownice, nawet jeśli nią nie jesteś
Ludzie podpalają wszystkie czarownice, nawet jeśli nią nie jesteś
Gdyby pojawił się przede mną książę na białym koniu. Miałbym nadzieje, że z niego spadnie. Gdyby to nie był książę na białym koniu ... "Gdyby twoje spojrzenie na prawdę było przeznaczone dla mnie" Co bym wtedy zrobiła ?
„Każdy człowiek ma w swoim wnętrzu mniej lub bardziej ukrytą komórkę, w której znajdują się rekwizyty dramatu jego dzieciństwa."
To nie jej wina, że ma katar, zrozumcie. Dziewczyna, która uwielbia trawę, ale bez wzajemności. Spotyka chłopaka, wyobraźcie sobie, że i tym razem połączy ich przeciwne uczucie. Wszystko do czasu. Zapożyczyłam postacie z serialu SKAM. Moja historia miłosna Noory i Wilhelma.
Numer nieznany: Kochanie, dzisiaj u mnie, dobrze? Ja: Chyba cię się numery pomyliły ;) Numer nieznany: Ah, przepraszam to nie miało być do ciebie, miłego wieczoru :) Nie wiedziałam, że ta "rozmowa" może doprowadzić do czegoś poważniejszego. Zapraszam do czytania! typical_girl00
→ Odejście Williama było dla Noory jak otaczające zewsząd fale, przez które nie była w stanie oddychać nasza miłość jest sześć stóp pod ziemią nie mogę przestać zastanawiać się jeśli deszcz podlałby nasz grób czy róże by zakwitły? © 2017 by estetycznie
Zapraszam na drugą cześć ff o Chrisie i Evie. Eva po wydarzeniach które działy sie w Oslo wyjechała z mamą. Tam poznała nowego chłopaka Larrego. Eva ogranicza kontakty z przyjaciółmi a tymczasem Noora ukrywa sekret który mógłby odmienić los relacji między Chrisem a Evą.
Chris nie przejmuje się nikim i niczym, nie przywiązuje wagi do zawierania przyjaźni czy związków. W jego nędznym życiu jedyne co sprawia mu przyjemność to imprezowanie. Chwila zapomnienia. Zapracowani rodzice nie nauczyli go zbyt wielu wartości, właściwe nie nauczyli go niczego. Chłopak zmieniał już kilka razy szkoły...
,,-Eva,to jest zajebiście trudne,porzucić coś do czego jest się przyzwyczajonym.Spójrz na Williama.Był taki jak ja.Zmienił sie z typowego fuckboya na kochającego i wiernego mężczyznę.A teraz uśmiechnij się i ma to być fajny wieczór,nie pełny smutków i innych przynudzaczy.-powiedział ocierając łzy spływające po moim po...
"Moją szyję całował nowopoznany chłopak, a Chris tańczył z dziewczyną, ktorej imienia nie znałam. Mogę się założyć, że on też nie zadał sobie trudu, żeby je poznać. Całował ją, ale patrzył na mnie, gdy z głośników słychać było "I only call you when it's half past five; the only time I ever call you mine". Później odwr...
Eva należy do Chrisa. Chris należy do Evy. To wszystko?... Czyli "Skam" z punktu widzenia Chrisa Schistada. * * * Nie jestem właścicielką postaci pojawiających się w tym fanfiction. Wykorzystuję je jedynie do przedstawienia mojej interpretacji relacji Chrisa i Evy z serialu "Skam". 😊
Wszyscy chcielibyśmy, żeby świat był lepszy, ale nigdy nie będzie lepszy dla wszystkich. Nie mamy wpływu na całą ludzkość. Na ich życie i wybory, ale wciąż możemy ukształtować naszą przyszłość. Dlatego zrobię wszystko, by nasz świat był najlepszym z możliwych. Nasz świat, co ty na to?
" Wiesz, że jedyną drogą do utrzymania czegoś na zawsze, jest stracenie tego?" Chris: Miłość jest grą, w której albo wygrywasz, albo giniesz. Eva: Chyba zaczynam przegrywać. Najwyższe notowanie: #94 w fanfiction - rozpoczęte: 14.01.17 - zakończone: -
Widywał ją często. Widywał ją na szkolnym korytarzu, na każdej domówce i kiedy wracała do domu tą samą drogą co on. Widywał ją z tym pięknym uśmiechem, zawsze widniejącym na jej twarzy i z niesamowitą aurą rozchodzącą się dookoła niej. Tamtej nocy jednak daleko było jej do bóstwa, za jakie uznawana była na co dzień...
"- Jesteś dupkiem Schistad. - zaśmiałam się patrząc na chłopaka. - Och kochanie. Przecież wiesz o tym od dawna. - mrugnął do mnie, lekko się uśmiechając. - Nienawidzę Cię. - Kochasz mnie. - Tak to prawda. - wzruszyłam ramionami i opadłam na plecy, gdy chłopak zaczął mnie całować." "- Gdybyś mógł w każdym momencie znik...
Gdzie Eva i Noora wiodą szczęśliwe życie razem w Londynie. Albo gdzie uczucia Evy maleją, a nowe osoby w jej życiu starają się pomóc podjąć jej decyzję. cover by @helpfulkatherine
I mimo, że nie zamieszkam w pałacu i nie wygram na loterii potrafię być szczęśliwa. I kiedy jego nie ma przy mnie potrafię być szczęśliwa, tak jakby... I nie dzwoń, nie każ mi tęsknić. Bo tęsknota niszczy moje życie.
Nowy rok,nowa szkoła.Cicha dziewczyna poznaje typowego badboy'a.Pierwszego dnia się poznają.Dziewczyna wie,że jest on fuckboy'em.Może się zaprzyjaźnią lub znienawidzą.Co jeśli niewinna znajomość jednym z "The penetrators" przerodzi się w coś więcej?
-Zmieniłaś się... Kiedyś taka nie byłaś. -Taka, czyli jaka? -Nie zachowywałaś się jak dziwka. -A czy nie taką właśnie mnie chciałeś?
Chrisa nie da się zmienić. To dupek i flirciarz, spał z każdą dziewczyną w swojej szkole. Czy pojawienie się nowej osoby w jego russ busie na niego wpłynie, zmieni go? To oczywiste, że nie... prawda?
Czy warto zadawać sobie tyle bólu? Czy warto dawać szansę osobie, która na to nie zasługuje? Ranię osoby na których najbardziej mi zależy. #5 - #chrisschistad #138 - #romans