Alexander nie przypuszczał, że gdy raz w życiu postanowi się zabawić, narobi sobie nie lada problemów. Ostatnim, na co ma ochotę to chwilowa degradacja. Choć przecież jego właściwe stanowisko coraz częściej przyprawia go o nocne poty, które stara się wyprzeć nawet przed samym sobą. Wioska i ci, których w jego kręgach nawet nie nazywa się ludźmi. Ot bydło, które tylko stwarza problemy, które urodzone jest, by pracować i w pokorze wykonywać polecenia. A jeśli nagle świat wywróci się do góry nogami i to w każdym możliwym aspekcie? I jak bardzo zatracić się można w widoku maków, które otula łuna zachodzącego słońca? ... W opowiadaniu mogą pojawić się sceny erotyczne i te zabarwione drastycznie.
15 parts