- Co cię powstrzymuje? Wykończ go. - odparł ciemnoki białowłosy. Rozchylił swe kąciki ust w niewyraźnym uśmiechu. Spojrzałaś na niego ze łzami w oczach. Nie mogłaś tego zrobić. Jednak on nalegał. Widziałaś to w jego wzroku. Co tu do cholery się działo? - Zgłupiałeś?! - Podniosłaś głos. Otarłaś łzy o rękaw bluzy pociagajac nosem. Blondyn podniósł głowę. Patrzył pusto prosto w twoją stronę. - Odpuść. On ma rację. W twojej głowie krążyło mnóstwo myśli. Czy zdołasz udźwignąć prawdę?... __________ Uwaga! Fabuła nie będzie zgadzać z rzeczywistym jej odpowiednikiem, także no.