WYBRANA czyli na 115% oryginalne fanfikszyn o wojownikach

Tak, to jest parodia (nieśmieszna)

---

w lesei na sadupiu jakims (neiwem nikt nigdy nei wspomina) rzyly chtery klany:
- klan bjolhemu
- klan krzyża w sali numer 36
- klan propagandy
- klan czegostam

Rzyly w pokojó dopuki klan krzyża w sali numer 36 neidostal bulu dópy i neinapad na reszte klanuw rzeby nawracac ih naswom wjare jak w sredniowieczó jakims.

Kszeslowa lapa to nowa óczemnica klanu bjolhemu ktura hce sostac najlepszym bjolhemem w klanie. Nagle okasuje sei rze klan gwiasdek wybjera jom na wybranke mimo rze to pszegryf z fjoletowym fótrem i cheterohromjom.

Tymchasem zly kszak chyli sastempca tenczowego bjolhema postanawja byc zly i planuje spisk.

Chy ten spisk otkryje go ktokolwiek imny nisz guwna bochaterka?
Chy klan krzyża w sali numer 36 zostanei powstszymany?
Jak potoczy sei romans klanó gwiazdek i klanu bjolhemu??
Nachym polega pszepowjednia kszeslowej lapy???
Chy snajdzie sobje hlopaka dżosza?!?!?!!

---

Znęcam się nad TYM typem fanfików (w tym moim własnym) w ramach terapii po zapuszczeniu się w zarchiwizowaną część biblioteki