Wielkimi krokami zbliżały się Święta Bożego Narodzenia, a ona wciąż nie wiedziała, jak odnaleźć się w świecie. To było tylko rozdzielenie, prawda? Rodzice, którzy kochali się aż nazbyt z dnia na dzień postanowili. Padła decyzja nieodwracalna, a jeżeli już, to trudna do odwrócenia. Rodzeństwo zostało rozdzielone, ale czy naprawdę? Młodzież jest trudna do ogarnięcia, to fakt, lecz czy czasem ich czyny nie są jedynymi właściwymi sposobami na lepsze życie? Opowieść w korekcie autora, nie jestem specjalistką, lecz coś tam umiem. Wybaczcie za niedociągnięcia fabularne oraz błędy językowe.
4 parts