Powiedzieć, że można być samotnym w tłumie, to truizm. Jak wielu jednak zgodziłoby się ze stwierdzeniem, że dopiero w odosobnieniu można przestać odczuwać samotność? Sasuke niemal całe życie doświadczał właśnie tego. Każdy zwyczajny człowiek, który się do niego zbliżał, był widmem jego przeszłości, które sprawiało, że odczuwał lęk. Uprzejme przywidania, życzliwe gesty, radosne śmiechy, wszystko to, co składało się na intymne więzi, przypominało mu to, czego najbardziej pragnął, a co na zawsze stracił. Sasuke uciekał przed każdą z prób nawiązania relacji tak, jakby bliskość miała zamknąć go w śmiertelnym uścisku i odesłać tam, gdzie teraz znajdowała się jego rodzina. Historia rozwoju relacji Sakury Haruno i Sasuke Uchihy po Czwartej Wielkiej Wojnie Ninja + retrospekcje. Zapraszam do czytanka :D Dążę do tego, aby było nieco dramatycznie, czasami komediowo. Zależy mi na oddaniu głębi psychologicznej bohaterów i wierności oryginalnemu lore, ale w celu zachowania spójności zmieniam fakty pod siebie. Będę wdzięczna za komentarze na poziomie <3
2 parts