Eurowizja, Eurowizja, ah.
Szkoda, że Polska, Belgia i Czarnogóra nie przeszły.
O, no i Węgry.
A Australia mi się nie podobała, to w ogóle nie jest w Europie, co to tutaj robi.
W jutrzejszym półfinale kibicuję Rosji, może Sergey mnie nie zawiedzie.
No, a w finale mam nadzieję na Włochy, Hiszpanię i Wielką Brytanię, może chociaż jednemu się uda.
A jak tam, co tam, komu kibicujecie?