Czasem niepoprawna romantyczka, czasem pesymistka. Realistka? Tak. Optymistka? Raczej nie.

Pisanie zawsze sprawiało mi radość, ale proza życia spowodowała, że zapomniałam o tym, jak fantastycznie jest tworzyć historię i budzić do życia postacie, z którymi w jakimś stopniu się utożsamiasz.
Na szczęście, powoli przypominam sobie to uczucie...

Jeżeli chcesz poznać mnie bliżej lub po prostu zobaczyć, co mnie pasjonuje, zapraszam Cię na mój instagramowy profil. ☺️