Justine_Hale

Zapraszam na DWUDZIESTY ÓSMY ⎾Ciszy⏌!
          	
          	❝Uniosła spojrzenie znad ekranu. I wtedy zobaczyła coś, czego nigdy przedtem nie widziała. Adrian uśmiechał się. Szerzej. Promienniej. A szczera radość zdawała się wylewać z jego oczu.
          	
          	Na chwilę zaparło jej dech. Otworzyła usta w zdumieniu i bezgłośnym napawaniu się lotnym momentem.
          	
          	Ów uśmiech był najpiękniejszym, jakim do tej pory widziała. Momentalnie po jej wnętrzu rozlało się przyjemne ciepło. Wszelkie troski uleciały; umysł i pole widzenia wypełniały jedynie usta rozciągnięte w zabarwionym szczęściem geście. W jednej sekundzie zapragnęła, by częściej widzieć Adriana w tym wydaniu.
          	
          	Serce biło jej szybko, a żołądek zdawał się urządzać dziwne wygibasy.❞
          	
          	https://www.wattpad.com/story/152571729

Justine_Hale

Zapraszam na DWUDZIESTY ÓSMY ⎾Ciszy⏌!
          
          ❝Uniosła spojrzenie znad ekranu. I wtedy zobaczyła coś, czego nigdy przedtem nie widziała. Adrian uśmiechał się. Szerzej. Promienniej. A szczera radość zdawała się wylewać z jego oczu.
          
          Na chwilę zaparło jej dech. Otworzyła usta w zdumieniu i bezgłośnym napawaniu się lotnym momentem.
          
          Ów uśmiech był najpiękniejszym, jakim do tej pory widziała. Momentalnie po jej wnętrzu rozlało się przyjemne ciepło. Wszelkie troski uleciały; umysł i pole widzenia wypełniały jedynie usta rozciągnięte w zabarwionym szczęściem geście. W jednej sekundzie zapragnęła, by częściej widzieć Adriana w tym wydaniu.
          
          Serce biło jej szybko, a żołądek zdawał się urządzać dziwne wygibasy.❞
          
          https://www.wattpad.com/story/152571729

Justine_Hale

Zapraszam na DWUNASTY ⎾Nigdy się nie zakocham!⏌!
          
          ❝Niekontrolowany pisk opuścił usta. Wypadła z łazienki, jakby co najmniej ujrzała mroczną zjawę. Niewiele myśląc, wparowała do męskiej toalety.
          
          — Nathanielu? — zapytała nienaturalnie wysokim tonem.
          Podeszła do jedynej zajętej kabiny prysznicowej i zapukała.
          
          Wyprostowała się niczym smagnięta batem, gdy poczuła, że jej łydkę musnęło coś lodowatego. Nie czekała, aż Nathaniel zakończy prysznic lub cokolwiek odpowie. Zamaszyście otwarła drzwi, aż te się zatrzęsły.
          
          — Cholera! — wykrzyknął, łapiąc się za serce. Naraz jednak zreflektował się i zasłonił, co trzeba. — Co ty odwalasz?❞
          
          https://www.wattpad.com/1353155888-nigdy-si%C4%99-nie-zakocham-%E2%80%A2-r%E1%B4%8F%E1%B4%A2%E1%B4%85%E1%B4%A2%C9%AA%E1%B4%80%E1%B4%8C-xii-%E2%80%A2
          
          https://www.wattpad.com/story/69191907

Justine_Hale

I przyhopsał DWUDZIESTY SIÓDMY rozdział [CISZY]! Zapraszam!
          
          ❝Ostatni raz wygładził garnitur i przejrzał się w lustrze. Poprawił włosy, które dziś wyjątkowo wystylizował na piance i dodatkowo potraktował lakierem. Wyglądał, choć ciężko było mu to przyznać, naprawę dobrze. Delikatne się uśmiechnął. Wystrojony niczym trzy lata temu. Trochę wyrósł, a rysy twarzy straciły z chłopięcego uroku.
          
          Młody mężczyzna, w którego oczach skrywało się mnóstwo obaw.❞
          
          https://www.wattpad.com/1444966539-cisza-%E2%8A%B1-dwudziesty-si%C3%B3dmy-%E2%8A%B0

Mateuszgostynski

Hej czy mogę prosić o jakiś kontakt do Ciebie?

Mateuszgostynski

Wysłałem wiadomość na tik tok
Reply

Justine_Hale

@Mateuszgostynski  Witam! Można skontaktować się ze mną na:
            Twitter: _JustineHale_
            Discord: jvsti_
            Tik-Tok: justine_hale
Reply

Justine_Hale

Zapraszam na DWUDZIESTY SZÓSTY rozdział [Ciszy]!
          
          ❝— Diano?
          
          Kobieta zwróciła uwagę na szwagierkę. Ta niewzruszona odkroiła kawałek mięsa i wsadziła do ust. Wolno przeżuła.
          
          — Tak, Amelio?
          
          Jej spojrzenie wręcz rzucało nieme wyzwanie.
          
          — O jakim psychologu naopowiadałaś Leili? — zapytała wpierw spokojnie, jednak widząc postawę przyszywanej krewnej, krew zagotowała się w żyłach Amelii. — Przecież moja córka nie ma problemów z głową! — Uderzyła otwartą dłonią w stół.❞
          
          https://www.wattpad.com/story/152571729

Justine_Hale

Zapraszam na ᴊᴇᴅᴇɴᴀsᴛʏ ⎾Nigdy się nie zakocham!⏌!
          
          ❝Gdy siedziała tak spokojnie i nie obrażała się, było całkiem miło. Szkoda tylko, że to film ją wciągnął, a nie zachowywała się podobnie na co dzień. Właściwie… Patrzył na nią jakoś inaczej. Od wczoraj. Od kiedy powiedziała, że spodobały się jej jego oczy. Jego oczy! Bo lubi brązowe! Taki mało znaczący detal, na który nikt do tej pory nie zwracał uwagi. A co najlepsze — inaczej nie gapiłaby się na niego.
          
          W innym wypadku, gdyby nie zareagował tak ostro, być może by się przeprosili i skwitowali sytuację śmiechem. Być może przeprowadziliby rozmowę, a później… Może byliby na bardziej przyjaznym stopniu znajomości.
          
          Chociaż nie przeczył, czasami drażnił Claire, gdyż zwyczajnie sprawiało mu to przyjemność, kiedy się złościła.❞
          
          https://www.wattpad.com/story/69191907

Justine_Hale

Zapraszam na ᴅᴡᴜᴅᴢɪᴇsᴛʏ ᴘɪᴀ̨ᴛʏ ⎾Ciszy⏌!
          
          ❝— No, ładnie tu. Uroczo! — Klasnęła w dłonie. — Wcale ci się nie dziwię, że chcesz tu pracować.
          
          Pochyliła się nad stołem i gestem wskazała, by i Leila się do niej zbliżyła.
          
          — A co to za przystojniaka masz tam za ladą? — Kiwnęła głową w stronę Seana.
          
          Leila automatycznie się zarumieniła.
          
          — Samantho, weź przestań — wysyczała. — To mój pracodawca.
          Dyskretnie zerknęła, czy Sean się na nie patrzył. Całe szczęście stał ze wzrokiem wlepionym w ekran telefonu.
          
          — Szef, mówisz. — Podrapała się po podbródku. — Nic nie stoi na przeszkodzie małemu romansowi. To grzech zmarnować taki towar.❞
          
          https://www.wattpad.com/story/152571729

Justine_Hale

Kocie ogłoszenia! Jako że jutro nieoczekiwanie wypadła mi popołudniowa zmiana w pracy (miałam mieć wolne), nie wyrobię się z rozdziałem na niedzielę. Toteż będę musiała poczekać na kolejne wolne, żeby na spokojnie sprawdzić tekst. Mam nadzieję, że w następną niedzielę uda mi się już coś wrzucić.

Justine_Hale

Kocie ogłoszenia, jako że w styczniu sporo mi się zwali na głowę:
          
          ✩࿐  „Cisza” — powrót planuję na koniec stycznia. Trochę się nastawiłam na dwie „książki”, ale wszystko będzie w jednej podzielonej, powiedzmy, na dwie części. Z tego też względu pozwoliłam sobie parę wątków zamieścić w I części, II będzie krótsza, po prostu wieńcząca historię.
          
          ✩࿐ „Nigdy się nie zakocham!” — powrót planuję na koniec stycznia/początek lutego. Jest to bardzo krótka, luźna historyjka. Obecnie skończyłam 12 rozdział i już niewiele zostało do końca, więc tak jak zakładałam, zmieszczę się w 15/16.
          
          Przepraszam za zwłokę z tekstami! Pozdrawiam! 

Justine_Hale

Zapraszam na ᴅᴡᴜᴅᴢɪᴇsᴛʏ ᴅʀᴜɢɪ ⎾Ciszy⏌!
          
          ❝Musiała wziąć wolne. Nie potrafiłaby przyjść kolejnego dnia do pracy, spojrzeć Adrianowi w twarz i zachowywać się, jakby nigdy nic się nie wydarzyło. W obecnej chwili patrzyłaby na niego wyłącznie przez pryzmat ataku paniki. Strach pozostał w niej żywy, a na samo wspomnienie nogi robiły się miękkie niczym pozbawione kości.
          
          Poprosiła więc o trzydniowy urlop — tyle uznała za wystarczające. Nikt nie dopytywał, powód przyjęli z milczącym zrozumieniem.❞
          
          https://www.wattpad.com/story/152571729