Hej hej!
Chciałam tylko powiedzieć, że Cię podziwiam. Odkąd trafiłam na "Serce Góry" na blogu Zrysiowanej, zakochałam się w tym opowiadaniu. A potem odkryłam jeszcze Twego "Księcia", który również podbił moje serce.
Minęło trochę czasu, pomyślałam sobie, żeby tam zerknąć, co u Ciebie, jakiś nowe powieści, rozdziały, dodatki itd... No i patrzę i co widzę?! Powieść z Guy'em w roli głównej!
Dziewczyno, jesteś niesamowita. Po prostu.
Twoje pomysły są oryginalne, masz bujną wyobraźnię i świetnie, po prostu GENIALNIE, piszesz zabawne dialogi (np. taki Vasey, albo rozmowy Bilba z Thorinem). No i jeszcze trzeba wspomnieć o Twym pięknym i rozbudowanym języku, którego w dzisiejszych opowiadaniach znaleźć jest niełatwo.
No a poza tym, to w czasie wyjazdu przeglądnę sobie jeszcze raz WSZYŚCIUŚKIE Twoje piękne, prawda, historie. Bo naprawdę cieszę się ogromnie i niezmiernie, że wpadłam na Twój blog, a potem tutaj na Ciebie.
Także życzę weny, trzymam kciuki i czekam na kolejne wspaniałe pomysły!