Zapraszam do siebie.
Szopy widzą w kolorach.
Jest to tytuł mojego nowego opowiadania na wattpadzie. Tym razem, mającego regularne (dodawane co sobotę), w miare długie i dopracowane rozdziały. Krótki opis:
W San Antonio coraz częściej znikają młode dziewczyny, a policja rozkłada bezradnie ręce. Dorośli boją się o swoje córki, chłopcy o dziewczyny, a bracia o siostry. Nikt nie może się czuć spokojny. Władze ukrywają coraz to nowe zaginięcia. Nie wiesz komu możesz ufać, a kto jest przeciwko tobie.
16-letnia Florence, przez swoją nadmierną ciekawość odkrywa pewne powiązania, które pominęła policja. Czy narazi się porywaczom, wystawiając się na złapanie? A może to wszystko okaże się uknutą przez media bajką na rozkręcenie nowego show? Zdaje się nic nie mieć sensu, gdy znika kapitan cheerleaderek jednego ze stanowych liceów, a dyrekcja wymyśla bajkę o wyjeździe w dalekie strony.